Rychuu oczywiste , że nóż w plecy .. sam wiesz , że walczymy na 5ciu frontach i łatwo nie jest w okolicy M56 , więc wypowiedzenie nam wojny znając nasze słabe punkty ( przypominam Ci , że byłeś liderem w sojuszu) jest poprostu wykorzystaniem dogodnej sytuacji .
'A że paru graczom z sojuszu KP z powodu ataku pokerka zwieracze puściły zatem niech powalczą z dobrym przeciwnikiem, masz coś przeciw temu?'
Na tym ma być oparty sojusz ? na niestabilnie emocjonalnych graczach ?
Ja mam , bo to nie fair play game ... My sobie nie pomagaliśmy ? Myślę , że pomagalismy sobie bardzo , bardzo dużo .. Sam zresztą wiesz , że kompletnie , ale to kompletnie nikt się nie spodziewał wrogiej napaści na Nas z Waszej strony , dlatego też Wasze poczynania można nazwać nożem wbitym w plecy ! Z zasakoczenia i niespodziewanie w dodatku w kamratów !
Niby to tylko gra , tylko słowa jednak ,ale dlaczego niedawni sojusznicy skaczą sobie teraz do oczu ? Jak dla mnie ta wojna to jedna wielka paranoja z mojego sojusz wszyscy Was szanowali , wszyscy myśleli o dalszej współpracy długoterminowej ( wiem , zaraz : a lech poker , a lechpoker <-- dla poszanowanioa jego umiejętności jako gracza dajcie mu już wszyscy spokuj ! zakończył epizod w grze , a graczem był przednim ) , nikt nie dawał przesłanek co do rozpoczęcia działan miltarnych , a co dopiero wojny ..
Zresztą jak juz nadmieniłem wykazaliście się hipokryzją najpierw szkalując Bractwo Stali , a następnie zawierając z nimi Pon ( czy też sojusz ) , najważniejsze , a propori to dokopać AH ...
Ja mam zamiar zamknąć swój przewód jeśli nikt z KP nie zacznie brać pod włos mojego post , a w to nie wierzę .. więc dalej zamiast raportów będzie tu kłótnia ... ALE JA TEGO NIE CHCIAŁEM !
==========
2 przęjęcia miast Eforów : 1 miasto , gracza ktory mnie zaatakował ( 0 prob odbicia )
2 miasto, założyciela sojuszu Eforów okupacja kończy się wieczorem ...
1 rozbita okupacja przez Nas ( pod wodę poszło ok 2,5k ogniówek )
1 przejęcie przez Eforów ( nie aktywnego Lecha Pokera ) .