Sytuacja na świecie Efez

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Zdziwiłbyś się chłopcze co ja potrafię, ale to pozostawię bez komentarza dalszego, bo dalsza dyskusja nie ma raczej żadnego sensu.

Pewne rozmowy dotarły do mnie ma prywatną skrzynkę mailową (dopiero je odczytałam, bo dopiero wróciłam ) i byłam na serio zdegustowana. To że kręcisz i mataczysz, to wiedziałam, ale nie wiedziałam, że aż tak bardzo i aż tak nieuczciwie

Żegnam
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Nom, bo ja to multi Turka.
Bye :*
Idę grać w ambitne gry xDD
Według naszych raportów (ofc mogło byc inaczej, bo ktoś mógł się nieprzyznać) nasz gracz BlueNote został pierwszy zaatakowany,chyba właśnie o 10:43.
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

kolego troche mijasz się z prawdą do tej pory mamy raporty gdzie wychodzi jasno z nich że to Wasze ataki były pierwsze o godz.8:15 był Wasz pierwszy atak a nasze o 10:43 co sami nam pokazaliście do tego założyciel FKP podesłał mi info o Was i o tym jak nerwowo szukaliście na DW kwitów(na zdrade i spiskowanie DW z FKP) których oczywiście nigdy nie dostaliście, a Wasze wypowiedzi typu mamy dowody na to że chcieliście nas zdradzić ale ich nie pokażemy mówią same za siebie ale spoko Grepo to środowisko pamiętliwe i w eter idzie informacja kto jak się zachowuje i wież mi że wielu graczy jest pamiętliwa i nie lubi krętaczy

No proszę bardzo :) czego ja się dowiaduję. Jeszcze fajniejsze informacje na temat "boskiego" króla krętaczy.

Ja wszystko rozumiem, ale to nie jest zgodne z podstawową netykietą grepo. Tak się nie robi i tyle. Jak chcesz grać dalej, to musisz się tego nauczyć. Bo tacy jak ja i Art może i bywamy czasami po przeciwnych stronach, ale mimo wszystko szanujemy się wzajemnie bo wiemy, co można, a co jest już poza normą.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

No proszę bardzo :) czego ja się dowiaduję. Jeszcze fajniejsze informacje na temat "boskiego" króla krętaczy.

Ja wszystko rozumiem, ale to nie jest zgodne z podstawową netykietą grepo. Tak się nie robi i tyle. Jak chcesz grać dalej, to musisz się tego nauczyć. Bo tacy jak ja i Art może i bywamy czasami po przeciwnych stronach, ale mimo wszystko szanujemy się wzajemnie bo wiemy, co można, a co jest już poza normą.
Ty szacunku akurat nie masz ;P
My mamy wiadomości potwierdzające nasze przypuszczenia.
Dobra, miłego weekendu.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

kolego troche mijasz się z prawdą do tej pory mamy raporty gdzie wychodzi jasno z nich że to Wasze ataki były pierwsze o godz.8:15 był Wasz pierwszy atak a nasze o 10:43 co sami nam pokazaliście do tego założyciel FKP podesłał mi info o Was i o tym jak nerwowo szukaliście na DW kwitów(na zdrade i spiskowanie DW z FKP) których oczywiście nigdy nie dostaliście, a Wasze wypowiedzi typu mamy dowody na to że chcieliście nas zdradzić ale ich nie pokażemy mówią same za siebie ale spoko Grepo to środowisko pamiętliwe i w eter idzie informacja kto jak się zachowuje i wież mi że wielu graczy jest pamiętliwa i nie lubi krętaczy

Dla przypomnienia tu jest moja wiadomość z PW, w której wyjaśniłam Ci czemu zrywamy pakt:
"Artur, to nie tylko o to chodzi. Zobacz waszą ostatnią politykę. Rzucacie się na naszych nieaktywnych jak nienormalni, a to są nasze miasta, my je broniliśmy naszym deffem. Ja sama miałam takie sytuacje, że mi Wasz gracz sprzątnął miasto naszego sojusznika. Nie miał do tego prawa... Ja wstawiłabym tam wcześniej kolona, ale wysłał tam swojego deffa i po temacie. Takich sytuacji mogę ci mnożyć. Poza tym brak komunikacji między nami odnośnie ataków i obrony. Przestaliśmy Wam ufać i czuć, że naprawdę jesteście naszym sojusznikiem. I uwierz mi mieliśmy do tego podstawy."
Nie udawaj, że byliście tacy fajni. Poza tym decyzje zbiegły się z Waszymi "sojuszniczymi" akcjami na brygadę RR...
 
Odp: Sytuacja na świecie Efez

i to można było napisać jako przyczynę zerwania paktu a nie to co napisał Wasz guru NERVO że ma kwity na to że Was zdradziliśmy że za Waszymi plecami próbujemy się dogadać z FKP bo to jest zwykłe oczernianie do tego NERVO chyba nie raz próbował wcześniej nas wysiudać do czego się otwarcie przyznał przedemną w PW

OSZUSTOM MÓWIMY STANOWCZO NIE
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Przecież ja Ci zacytowałam moje PW wyjaśniające zerwanie paktu, które otrzymałeś ode mnie 7 kwietnia. Reprezentowałam wtedy cały sojusz i przyjąłeś to do wiadomości. Czemu więc teraz wyzywasz ludzi i udajesz ofiarę? Trzeba było wtedy ze mną rozmawiać. Nie rozumiem wylewania żali na forum :)
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Piszcie, piszcie, ciekawych rzeczy się dowiaduję. Nie chcę być złośliwa, ale właśnie ferment spowodowany knuciem w Romie przeciwko sojusznikowi, czyli DW był powodem mojego wyjścia z Romy. A zadziało się to sporo wcześniej przed ostatecznym zerwaniem paktu przez Romę, zerwaniem które ostatecznie doprowadziło do klęski Romy.
Moim daniem boski i jego ekipa będąca wówczas w Romie siali straszny ferment. Przez nich bardzo dużo dobrych, wartościowych graczy musiało pokończyć grę. Ludzie chcieli grać, ale musieli pokończyć bo nie widzieli perspektyw. Natomiast fermenciarze posieli ferment i wynieśli się ze sfermentowanego środowiska.
 
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Bo NERVO wysłał inne PW które też reprezentowało stanowisko AR a jako że to On był ten główno dowodzący to jego PW było dla mnie wiążące i to Twoje poszło w niepamięć ale spoko dzięki temu świat się ustatkował i nie piszcie mi tutaj że skończyliście bo tak chcieliście -bo pamiętajcie GREPO to nie sprint tylko maraton - i strata 38 miast bo tyle nam AR zabrało hehe to nie jest wygranie świata a każdy sojusz który ma 90% offa potrzebuje czasu żeby przejśćna deffa troche to trwało ale później już żadych miast nie zdobywaliście a traciliście ich mase co można sprawdzić w GREPOSTAT i nie pisz mi tutaj że to były miasta graczy nieaktywnych bo tacy nie klinuja
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Piszesz zdecydowanie nie na temat :D dzenifer

znaczy ten ostatni post, ale pisz o Romie, bo to mnie bardzo interesuje
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Art ja jedynie mogę wypowiedzieć się o sytuacji romy dopóki grałam na efezie. Do momentu wypowiedzenia przez nas wojny przejmowaliście naszych nieaktywnych, aż się kurzyło. Roma osłabła sporo wcześniej, bo dużo graczy zaczęło odchodzić po odejściu Schoolgirl. Nie byliście sojusznikami, którzy pomagają w obronie. Raczej sojusznikami, którzy uważają, że mają prawo do naszych nieaktywnych miast. Bardzo szybko zaroiliście się na M55 kosztem Romy. Pomoc w akcjach na FKP czy na ER była mizerna i to Wy korzystaliście na pakcie jak hieny nie jak sojusznicy.
 
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Twoje słowa są dziwne dopóki był Akson i dowodził AR to ufałem Wam i wtedy lepiej wsółpraca się układała a jak władze przejoł NERVO i przyznał się do spiskowania za naszymi plecami to zaczeliśmy na Was uwarzać bo jak ma się niestabilnego dowódce to wiele może się zmienić i tutaj mieliśmy tego dowód zresztą DW mimo że miało ciężką sytuacje nigdy nie paktowało ze swoimi wrogami mimo że jak doszło do wojny z Wami wiele mieliśmy propozycji.
Wsumie dobrze się stało bo jakbyśmy z Wami byli to skończylibyśmy tak jak FKP bo Wy jesteście jak tonący okręt który ciągnie za sobą na dno wszystko co jest w pobliżu
Pogrążyliście AR -FKP- EG i Brr jedynie Kostucha w Wam nie wierzyła i dobrze na tym wyszła

Powodzenia na innych światach hehe współczuje Waszym ewentualnym sojusznikom chociaż po tym co tutaj poczytają ludzie to wątpie żeby Wam ktokolwiek kiedykolwiek zaufał
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Twoje słowa są dziwne dopóki był Akson i dowodził AR to ufałem Wam i wtedy lepiej wsółpraca się układała a jak władze przejoł NERVO i przyznał się do spiskowania za naszymi plecami to zaczeliśmy na Was uwarzać bo jak ma się niestabilnego dowódce to wiele może się zmienić i tutaj mieliśmy tego dowód zresztą DW mimo że miało ciężką sytuacje nigdy nie paktowało ze swoimi wrogami mimo że jak doszło do wojny z Wami wiele mieliśmy propozycji.
Wsumie dobrze się stało bo jakbyśmy z Wami byli to skończylibyśmy tak jak FKP bo Wy jesteście jak tonący okręt który ciągnie za sobą na dno wszystko co jest w pobliżu
Pogrążyliście AR -FKP- EG i Brr jedynie Kostucha w Wam nie wierzyła i dobrze na tym wyszła

Powodzenia na innych światach hehe współczuje Waszym ewentualnym sojusznikom chociaż po tym co tutaj poczytają ludzie to wątpie żeby Wam ktokolwiek kiedykolwiek zaufał

Proponują przejąć to ci słownik ;P
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Twoje słowa są dziwne dopóki był Akson i dowodził AR to ufałem Wam i wtedy lepiej wsółpraca się układała a jak władze przejoł NERVO i przyznał się do spiskowania za naszymi plecami to zaczeliśmy na Was uwarzać bo jak ma się niestabilnego dowódce to wiele może się zmienić i tutaj mieliśmy tego dowód zresztą DW mimo że miało ciężką sytuacje nigdy nie paktowało ze swoimi wrogami mimo że jak doszło do wojny z Wami wiele mieliśmy propozycji.
Wsumie dobrze się stało bo jakbyśmy z Wami byli to skończylibyśmy tak jak FKP bo Wy jesteście jak tonący okręt który ciągnie za sobą na dno wszystko co jest w pobliżu
Pogrążyliście AR -FKP- EG i Brr jedynie Kostucha w Wam nie wierzyła i dobrze na tym wyszła

Powodzenia na innych światach hehe współczuje Waszym ewentualnym sojusznikom chociaż po tym co tutaj poczytają ludzie to wątpie żeby Wam ktokolwiek kiedykolwiek zaufał

Nie rozumiem czemu mieszasz sytuację, która teraz ze mną nie ma nic wspólnego. Mnie już nie ma miesiąc na grepo i gdy odchodziłam wszystko było ok. Za działania rady później nie odpowiadam. Nie tylko Nervo był w radzie i on nie był przywódcą, tylko BlueNote. Twoja niewiedza wskazuje jaką mieliśmy wtedy współpracę, czyli żadną. Jeśli nie można nam było ufać, czemu nie zerwałeś z nami współpracy wtedy? Skoro jesteś tak uczciwy, jak twierdzisz czemu nie wyjaśniałeś sprawy na bieżąco? Ja znam odpowiedź. Wam się po prostu opłacało trzymać z nami pakt. Mieliście sporo miast za free i nie musieliście nic robić. Jesteś dobry w czułych słówkach i udawanej elokwencji, ale to nie wystarczy, żeby czuć się dobrze w koalicji z DW ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Nie rozumiem czemu mieszasz sytuację, która teraz ze mną nie ma nic wspólnego. Mnie już nie ma miesiąc na grepo i gdy odchodziłam wszystko było ok. Za działania rady później nie odpowiadam. Nie tylko Nervo był w radzie i on nie był przywódcą, tylko BlueNote. Twoja niewiedza wskazuje jaką mieliśmy wtedy współpracę, czyli żadną. Jeśli nie można nam było ufać, czemu nie zerwałeś z nami współpracy wtedy? Skoro jesteś tak uczciwy, jak twierdzisz czemu nie wyjaśniałeś sprawy na bieżąco? Ja znam odpowiedź. Wam się po prostu opłacało trzymać z nami pakt. Mieliście sporo miast za free i nie musieliście nic robić. Jesteś dobry w czułych słówkach i udawanej elokwencji, ale to nie wystarczy, żeby czuć się dobrze w koalicji z DW ;)
Nom, wina BlueNote ;P
Ja pod koniec miałem kończyć, akson wiedział i full władzę daliśmy BlueNote, wiesz bro musiałem tylko uporządkować sprawy z zdrajcami takimi jak ty, stop cry :eek:
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Tak Alex, przeproś, bo tylko skulka się mogła mierzyć z tym mistrzem :)


PS - dzenifer, znasz Theodicusa?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Jak to nie wiesz? :) Przecież to najlepszy gracz z całego efezu. Tylko skulka mógł się z nim mierzyć ;) Tak więc przeproś i grzecznie idź do kącika :)

Lubię taktykę niektórych graczy: pogram i poudaję fajnego, za 4 miesiące zagram miszcza kosztem innych i będę the best forever and ever.

Gra jest rzeczywiście durna, dlatego w nią nie gram. Dziękuję bardzo, konban wa :)

dzenifer, byłaś jednak bezwzględna wobec sojuszników, przez to odeszło wielu graczy z romy w tym ja, osobiście uważam że rozwaliłaś romę wraz z tobie kilku podobnymi klakierami
 

DeletedUser6237

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Efez

Ehh nie myślałem, że Hannibals aż tak się ośmieszy... :D ale cóż najlepszą obroną jest URLOP ! Hahaha :D śmieszne zagranie chłopaki :D
 
Do góry