Odp: wsparcie z przejetego miasta?
WITAM ...
To jest bez sensu , czy nie dało by się coś z tym zrobić żeby nie znikało . Surowce które dostałeś nie znikają a też są przecież wsparciem dla danego polis .
Gdyby jednostki zostawały to pojawiają się problemy (w zależności o tego co by się działo):
1) Jednostki pozostają w wspieranym mieście. Nie zajmują miejsca w starym mieście.
Załóżmy, że miasto A jest typowo deffowe ... całe wsparcie przesyłane jest do miasta B (tego samego gracza). Miasto A jest zostaje podbite przez gracza z tego samego sojuszu. W ten sposób pierwszy gracz ma 'darmowego' deffa w mieście B ... a drugi gracz z sojuszu ma miasto z wolnymi mieszkańcami. (oczywiście analogicznie robią w drugą stronę z innymi miastami). W ten sposób po jakimś czasie mają nadal taką samą ilość miast, przy czym, każde z nich ma 'darmowe' tysiące deffa, które zostało wysłane z podbijanych miast jako wsparcie.
2) Jednostki nie padają. Blokują miejsca w zdobytym mieście, wojska kontrolowane przez gracza podbijanego:
Gdy widzę, że nie mam szans na obronę miasta (nowy typ podboju), buduję największy chłam jaki się da ... byle by tylko wybudować. I wysyłam jako wsparcie w jakieś miejsce (jak będzie deff to do jakiegoś swojego miasta w pobliżu). Gracz przejmuje moje miasto i ku jego zdziwieniu ma 16 obywateli dostępnym w pustym mieście - na co mu takie miasto ?
3) Jednostki nie padają. Blokują miejsce w zdobytym mieście, wojska kontrolowane przez gracza podbijającego:
Gdy widzę, że nie mam szans na obronę miasta (nowy typ podboju), buduję największy chłam jaki się da ... byleby wybudować. I wysyłam jako wsparcie do najdalej położonej wiochy na serwerze. Gracz przejmuje moje miasto i ze zdziwieniem przeciera oczy, widząc, że ma (np.) 16 wolnych obywateli w mieście. Oczywiście ... kiedyś ich odzyska ... ale to będzie nie wcześniej jak dotarcie wsparcia do odległej wiochy (a wsparcie idzie z branderami lub kolonami <zależy co wyjdzie 'niekorzystniej'>) i powrót, a następnie 'wystukanie' tego co zbyteczne. W ten sposób gracz podbijający ma 'w plecy' ~90h z życia wojska (kolon w jedną ... kolon w drugą to maks 96h), w tym czasie egzystencja miasta sprowadza się do bycia farmą.
Jak widzisz ... w każdej sytuacji podbijający jest stratny lub podbijany jest w stanie wykorzystać to do stworzenia prawdziwego bunkra.