Odp: Sytuacja na świecie Zakros
Gratuluje SiH SiCh wygrania świata.
Był taki moment kiedy w SI był skład umożliwiający w jakiejś ultraoptymistycznej wersji wybudowanie samodzielnie 3 cudów. Wystarczyło znaleźć tylko jakiekoś koalicjanta który wybuduje czwarty sam albo pomoże budować od razu cztery.
Nie był to skład militarnie mocny ale aktywny na tyle że w EC słaliby surowce i skracali ile trzeba bo to wiele nie kosztuje.
Był taki moment ale był krótki i zapewne niestety też dostrzeżony przez SiH i to pewnie powód numer 1 zerwania wówczas koalicji.
W zasadzie nie ma co się dziwić. Wiadomo głupio wyszło bo koalicja przebiegała sprawnie. No ale mocniejszy rządzi.
SI to był drugim sojusz tego świata. Wszystkie samodzielne wojny wobec SI, bez wsparcia SiH, konczyły się porażką mniejszą lub większą tych przeciwników. Niektórzy rozochocili się dopiero kiedy SiH w nas walnęło z grubej rury, wcześniej szaaaa....
SiH jest nie z tego świata. Dla mnie to jakaś abstrakcja co się tutaj wyprawia. Tym bardziej mnie to dziwi, że w jakimś poście chyba Dr4gunova czytałem ze tak na prawde na Zakros jest tylko jakaś mała liczba graczy z SiH Lamii.
To oznacza, że albo ci co zostali to jakieś wybitne jednostki które z każdego nawet byle SETKA WATA SRATATATA zrobi ekipe na mistrzostwo albo system wypracowany przez te lub inne jednostki z Lamii jest nie do zajechania na przestrzeni całego świata.
Tak czy siak na pewno jakieś jednostki to organizują a Krzysiu Jarzyna ze Szczecina to Dr4gunov i dla niego szczególne gratulacje.
Ostatni cud to zapewne kwestia czasu, krótszego lub dłuższego. Życzę tylko SiHom aby udało im się to bez żadnych kontrowersyjnych okoliczności bo można to zrobić myślę normalnie nawet jak będzie trzeba troche poczekać.
A jak ktos mówi że Tomek to mój jakiś najwierniejszy ktoś to już na prawde stawiacie mnie w niezręcznej sytuacji. Ja jestem gówniarzem ludzie, co najmniej 90% z Was jest ode mnie dużo starsza i pewnie i dojrzalsza. Ja tu nie mam zadnych wyznawców, ewnetualnie sam mogę kogoś ubóstwiać. Dajcie spokój