Odp: Sytuacja na świecie Ypsilon
Grepolis to podobno gra strategiczna. Gra wojowników. I tak było w wersji 1,0. Ale to co teraz z nią robi InnoGames to to jest mordowanie tej gry. Teraz liczy się liczy sie tylko kasa- skracanie rekrutacji, skracenie budowy,olimpiady, oktoberfest itp - money money- wszędzie krązy,krązy zloty pieniądz.
Wprowadzili nam nowe zasady - cudaki . I to nie jest juz stare grepolis tylko grepofarmarama. Oki niektórzy lubia być Bobami - budowniczymi ale nie wszystkich bawi stawianie piramid , kolosow itp. Niektórzy nie chcą tego robić i nie będą.
Szkoda godzin zmarnowanch na bezmyślnym przesyłaniu surek po kilka razy dzienne. Nie ma wtedy czasu na inną grę ,nie ma surek potrzebnych do odbudowy wojska - nie ma walki, zaczyna się nuda - wszyscy budują. Grepolis zamiera na jakiś czas. Trwa tylko wyścig szczurów - kto pierwszy; Na innych serwerach ponowne walki zaczynały sie dopiero po wybudowaniu cudakow i próbach ich odbijania.
Ale LA chciało to zmienić, chcieliśmy grać i gramy tak jak lubimy - cały czas walcząć, atakując- robiąc to co kiedys było istotą tej gry. Nie interesuje nas budownictwo, grepofarmarama i nie moge zrozumieć dlaczego niektórym to tak bardzo przeszkadza. Przecież nie wszyscy musimy grać w ten sam sztywnie określony sposób.
Gramy tu dla zabawy, funu i nie wszyscy chcemy i musimy mieć korony nad nickiem i nie wszyscy musimy być zwycięzcami tej gry.
Gloria Victoribus, Gloria Victis
Grepolis to podobno gra strategiczna. Gra wojowników. I tak było w wersji 1,0. Ale to co teraz z nią robi InnoGames to to jest mordowanie tej gry. Teraz liczy się liczy sie tylko kasa- skracanie rekrutacji, skracenie budowy,olimpiady, oktoberfest itp - money money- wszędzie krązy,krązy zloty pieniądz.
Wprowadzili nam nowe zasady - cudaki . I to nie jest juz stare grepolis tylko grepofarmarama. Oki niektórzy lubia być Bobami - budowniczymi ale nie wszystkich bawi stawianie piramid , kolosow itp. Niektórzy nie chcą tego robić i nie będą.
Szkoda godzin zmarnowanch na bezmyślnym przesyłaniu surek po kilka razy dzienne. Nie ma wtedy czasu na inną grę ,nie ma surek potrzebnych do odbudowy wojska - nie ma walki, zaczyna się nuda - wszyscy budują. Grepolis zamiera na jakiś czas. Trwa tylko wyścig szczurów - kto pierwszy; Na innych serwerach ponowne walki zaczynały sie dopiero po wybudowaniu cudakow i próbach ich odbijania.
Ale LA chciało to zmienić, chcieliśmy grać i gramy tak jak lubimy - cały czas walcząć, atakując- robiąc to co kiedys było istotą tej gry. Nie interesuje nas budownictwo, grepofarmarama i nie moge zrozumieć dlaczego niektórym to tak bardzo przeszkadza. Przecież nie wszyscy musimy grać w ten sam sztywnie określony sposób.
Gramy tu dla zabawy, funu i nie wszyscy chcemy i musimy mieć korony nad nickiem i nie wszyscy musimy być zwycięzcami tej gry.
Gloria Victoribus, Gloria Victis