DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Ale 4 już tak
Ale 4 już tak
-
Witaj na forum! Jesteś tu nowy(a)?
Aby wziąć udział w dyskusji, potrzebujesz konta. Zarejestruj się tutaj!
Masz już konto? Zaloguj się.
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
No to wtedy fajna sytuacja świat tak szybko nie odejdzie w niepamięć życzę dobrej zabawy
No to wtedy fajna sytuacja świat tak szybko nie odejdzie w niepamięć
życzę dobrej zabawy DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
no pare sojuszy ma szane chociaż po 1 cudaku wybudować zobaczymy jak to będzie
no pare sojuszy ma szane chociaż po 1 cudaku wybudować zobaczymy jak to będzie
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
No Ludki muszą się spiąć jak chcą zbudować 4, mają szanse fakt. W tej chwili to wygląda bardziej na 3, ale teraz zaczynają się dopiero decydujące lvleAle 4 już tak
DeletedUser22103
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Zostały ostatni poziomy, na pewno będzie co robić na tym świecie jeszcze.
Zostały ostatni poziomy, na pewno będzie co robić na tym świecie jeszcze.
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
My nie możemy uwierzyć, że sojusz, który od początku świata przygotowywał do pod Cuda, zbuduje (o ile zbuduje) tylko jeden z nich?
Chodzi oczywiście o Żelków Co tam się stanęło?
My nie możemy uwierzyć, że sojusz, który od początku świata przygotowywał do pod Cuda, zbuduje (o ile zbuduje) tylko jeden z nich?
Chodzi oczywiście o Żelków
Co tam się stanęło?DeletedUser22103
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
No tak to jest racja)
Haha taka sytuacja
No tak to jest racja
) Haha taka sytuacja
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
dlaczego jest dwóch graczy roku 2014?
A żelki są miętkie jak nazwa wskazuje - dlatego
dlaczego jest dwóch graczy roku 2014?
A żelki są miętkie jak nazwa wskazuje - dlatego
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Czysta matematyka.My nie możemy uwierzyć, że sojusz, który od początku świata przygotowywał do pod Cuda, zbuduje (o ile zbuduje) tylko jeden z nich?
Chodzi oczywiście o Żelków
DeletedUser10207
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
na te parę lat 3-4 posty, mam dystans,
Żelki raczej mi nie po drodze, inni od pewnego czasu również
ale popatrzmy na tą zabawę uczciwie, szefowa Divide i np Aramis z tego samego sojuszu, zmieniają przynależność do konkretnego sojuszu częściej |ciach|, trzeba była wkupić się w Zielonych |ciach|
otóż za pomoc, zmianę sojuszu, dawanie przyspieszenie w budowie Cudaków, szefowa Divide dała ciała, że raz dziennie zmienia sojusz i daje czary, nie tylko ona, ona oczywiście uważa, że nikt o tym nie wie,
jedna sprawa, to założyciel dopuszcza do takich sytuacji,
ale Biorę to, bądź mężczyzną i napisz jak to wygląda, napisz jakie masz na ten temat zdanie które pisałeś do mnie na priv,
mam te Twoje rozmowy ze mną, ale chyba nie tędy droga,
liczę , że powiesz normalnie jak to jest
- - - Automatycznie połączono posty - - -
zastanawia mnie inna sprawa,
czy naprawdę nikt z Was nie widzi pewnych przekrętów ?
braku honoru i normalnego podejścia do tej gry,
czy zawsze chcecie |ciach|tych co uważają, że im się należą pewne sprawy jak psu kiełbasa ?
na te parę lat 3-4 posty, mam dystans,
Żelki raczej mi nie po drodze, inni od pewnego czasu również
ale popatrzmy na tą zabawę uczciwie, szefowa Divide i np Aramis z tego samego sojuszu, zmieniają przynależność do konkretnego sojuszu częściej |ciach|
, trzeba była wkupić się w Zielonych |ciach|otóż za pomoc, zmianę sojuszu, dawanie przyspieszenie w budowie Cudaków, szefowa Divide dała ciała, że raz dziennie zmienia sojusz i daje czary, nie tylko ona, ona oczywiście uważa, że nikt o tym nie wie,
jedna sprawa, to założyciel dopuszcza do takich sytuacji,
ale Biorę to, bądź mężczyzną i napisz jak to wygląda, napisz jakie masz na ten temat zdanie które pisałeś do mnie na priv,
mam te Twoje rozmowy ze mną, ale chyba nie tędy droga,
liczę , że powiesz normalnie jak to jest
- - - Automatycznie połączono posty - - -
zastanawia mnie inna sprawa,
czy naprawdę nikt z Was nie widzi pewnych przekrętów ?
braku honoru i normalnego podejścia do tej gry,
czy zawsze chcecie |ciach|tych co uważają, że im się należą pewne sprawy jak psu kiełbasa ?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Zaraz ktoś napisze, że o to w tym chodzi w tej grze, i tylko tak można wygrać świat. To może zrobić od razu sojusze z limitem 300 osób i nie będzie przechodzenia. Nie rozumiem po co są te limity w sojuszach jak na koniec i tak jest przechodzenie. Te cuda to jest porażka i tyle w temacie. Jeżeli każdy sojusz by budował sam, to pewnie każdy by zbudował tak jak my po 1 i by było jeszcze ciekawie przez długi czas. No ale cóż jest jak jest i trzeba z tym żyć. Świat był ciekawy, a skończy się jak każdy inny, wygrana przez dyplomacje. Nie przez walkę ;/
Zaraz ktoś napisze, że o to w tym chodzi w tej grze, i tylko tak można wygrać świat. To może zrobić od razu sojusze z limitem 300 osób i nie będzie przechodzenia. Nie rozumiem po co są te limity w sojuszach jak na koniec i tak jest przechodzenie. Te cuda to jest porażka i tyle w temacie. Jeżeli każdy sojusz by budował sam, to pewnie każdy by zbudował tak jak my po 1 i by było jeszcze ciekawie przez długi czas. No ale cóż jest jak jest i trzeba z tym żyć. Świat był ciekawy, a skończy się jak każdy inny, wygrana przez dyplomacje. Nie przez walkę ;/
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Patrząc na położenie Waszego sojuszu, zagęszczenie miast - wierząc, że to zgrana i znana sobie paczka wykonująca zalecenia Żelka, który jak mniemam dał wytyczne i kryteria potrzebne do sprawnego przeprowadzenia etapu ECŚ to cudem byłoby to, gdybyście nie zbudowali min. dwóch Cudów - i mamy ten ósmy Cud, który powstał na tym świecie, bo okazało się, że to za wysokie progi, a gdyby Piraci wybrali inną drogę - nie zbudowalibyście żadnego
Ale ja tego nie drążę - nienawidzę Cudów, ale ta gra już od dawana nie jest dostosowana do graczy więc trzeba się przemóc i dostosować do niej
Patrząc na położenie Waszego sojuszu, zagęszczenie miast - wierząc, że to zgrana i znana sobie paczka wykonująca zalecenia Żelka, który jak mniemam dał wytyczne i kryteria potrzebne do sprawnego przeprowadzenia etapu ECŚ to cudem byłoby to, gdybyście nie zbudowali min. dwóch Cudów - i mamy ten ósmy Cud, który powstał na tym świecie, bo okazało się, że to za wysokie progi, a gdyby Piraci wybrali inną drogę - nie zbudowalibyście żadnego
Ale ja tego nie drążę - nienawidzę Cudów, ale ta gra już od dawana nie jest dostosowana do graczy więc trzeba się przemóc i dostosować do niej
DeletedUser10207
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
problem polega na pewnym nazewnictwie tej zabawy,
to powinien być ew. następny event, nic więcej,
natomiast ogłaszanie, że zdobywca 4 Cudów jest zwycięzcą Świata powoduje to, że z wielu graczy a zarazem sojuszy wychodzą prymitywne zachowania, po trupach do celu, oczywiście, pewne sprawy nie są regulaminowo zabronione a w tym momencie takie rzeczy jak honor, uczciwość, dobre obyczaje itp. są dla motłochu typu zielone ludki putina po prostu obce, tak jak w realu
jeżeli po 4 Cudakach ogłaszamy kto wygrał ten Świat to go po prostu zamknijmy,
odpowiedź leży oczywiście w stanie kont bankowych właściciela tej gry,
smutne tylko jest to, że tak łatwo właściciel gra na prymitywnych instynktach wielu graczy i sojuszy,
gram już trochę i ze smutkiem muszę stwierdzić, że zarówno poziom umiejętności jak i poziom moralny graczy, z miesiąca na miesiąc leci w dół,
trochę jak w życiu
problem polega na pewnym nazewnictwie tej zabawy,
to powinien być ew. następny event, nic więcej,
natomiast ogłaszanie, że zdobywca 4 Cudów jest zwycięzcą Świata powoduje to, że z wielu graczy a zarazem sojuszy wychodzą prymitywne zachowania, po trupach do celu, oczywiście, pewne sprawy nie są regulaminowo zabronione a w tym momencie takie rzeczy jak honor, uczciwość, dobre obyczaje itp. są dla motłochu typu zielone ludki putina po prostu obce, tak jak w realu
jeżeli po 4 Cudakach ogłaszamy kto wygrał ten Świat to go po prostu zamknijmy,
odpowiedź leży oczywiście w stanie kont bankowych właściciela tej gry,
smutne tylko jest to, że tak łatwo właściciel gra na prymitywnych instynktach wielu graczy i sojuszy,
gram już trochę i ze smutkiem muszę stwierdzić, że zarówno poziom umiejętności jak i poziom moralny graczy, z miesiąca na miesiąc leci w dół,
trochę jak w życiu
Odp: Sytuacja na świecie Troja
zgadzam się z tobą że w tej grze wielu graczy nie zna pojęcia takiego jak honor,uczciwość,ponieważ tłumacza sobie to tym że to rylko gierka i wszystkie chwyty dozwolone ,no ale to jest przeważnie mentalność szczawików którym jeszcze nie było dane łyknąć życia i nauczyć się co takie pojęcia znaczą.Może kiedyś się nauczą że takie zasady stosuje sie również w zabawach.
Jeżeli chodzi o cuda to wiadomym jest nie od dzisiaj że sojusze ze skrajnych mórz i te które zaczynają później zawsze mają większe szanse na wybudowanie cudaków niż te w centrum gdzie zawsze toczą się najcięższe walki.Jak zieloni przejmowali maruderów i robili przygotówki pod cuda to my się musięliśmy skupiać na walce i odbudowywaniu wojska.
Dlatego takie zarzuty co do Twardych są nie na miejscu a w dodatku nasze sojusze budowały cuda samodzielnie bez żadnych skoczków i bez pomocy sojuszy trzecich.Gdyby budowa odbyla się na zdrowych zasadach to było by naprawdę bardzo ciekawie a i walki na świecie były by fajne do samego końca ,a teraz to co pewnie hege ( najlepsi gracze) połączy się z ludkami i wybudują te upragnione 4 cuda.Gratuluję waleczności i zaszczytów jaki dają wybudowane cuda w taki sposób i będziecie mięli się czym szczycić po wygraniu świata.Brawo.
zgadzam się z tobą że w tej grze wielu graczy nie zna pojęcia takiego jak honor,uczciwość,ponieważ tłumacza sobie to tym że to rylko gierka i wszystkie chwyty dozwolone ,no ale to jest przeważnie mentalność szczawików którym jeszcze nie było dane łyknąć życia i nauczyć się co takie pojęcia znaczą.Może kiedyś się nauczą że takie zasady stosuje sie również w zabawach.
Jeżeli chodzi o cuda to wiadomym jest nie od dzisiaj że sojusze ze skrajnych mórz i te które zaczynają później zawsze mają większe szanse na wybudowanie cudaków niż te w centrum gdzie zawsze toczą się najcięższe walki.Jak zieloni przejmowali maruderów i robili przygotówki pod cuda to my się musięliśmy skupiać na walce i odbudowywaniu wojska.
Dlatego takie zarzuty co do Twardych są nie na miejscu a w dodatku nasze sojusze budowały cuda samodzielnie bez żadnych skoczków i bez pomocy sojuszy trzecich.Gdyby budowa odbyla się na zdrowych zasadach to było by naprawdę bardzo ciekawie a i walki na świecie były by fajne do samego końca ,a teraz to co pewnie hege ( najlepsi gracze) połączy się z ludkami i wybudują te upragnione 4 cuda.Gratuluję waleczności i zaszczytów jaki dają wybudowane cuda w taki sposób i będziecie mięli się czym szczycić po wygraniu świata.Brawo.
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Honor, uczciwość... Myślę, że w grze troszeczkę inaczej te pojęcia funkcjonują, niż byś oczekiwał. Według mnie najważniejszą cechą gracza jest to, aby był on kulturalny. Aktywny gracz 3/4 swojego czasu poświęca na forum bądź priv, a pozostały czas to konkretne działania wojenne bądź rekrutacja i budowa. Jeśli widzę, że powyższy post jest napisany kulturalnie to mam do Ciebie szacunek - bez względu jakie jest Twoje zdanie. Ponadto uczciwość... Tutaj chodzi mi o tzw. kretów - jakie mamy o nich zdanie, nie trzeba mówić - tutaj się prawdopodobnie zgadzamy.
Jeśli chodzi o ten honor... Zarzucasz, że teraz Hege i Ludki się połączą - będziemy mieli 4 Cuda i wygramy ten świat.
Wiem, że to przypuszczenie, ale budowaliście z Żelkami rożne Cuda 4+3 - gdyby udało Wam się wybudować 4 lub 7 - nie zrobilibyście szybkiego połączenia pracy? Nie wierzę, że wybuchłaby wojna itd. Troszeczkę zapachniało tu hipokryzją, choć bardziej hipotetycznie.
Myślę, że nawet jeśli Ludki i Hege buduje razem Cuda to nie jest akt upadłych wartości moralnych, honoru itp. Jest to naturalna współpraca - coś co jest jedną z najważniejszych kwestii w tej grze. Zdrowe zasady? Przytoczysz je, są gdzieś zapisane? Cuda nie odbywają się wg marzeń poszczególnych graczy - one odbywają się na podstawie pracy partnerskiej - być może zabrakło tego u Waszej koalicji?
Twoja ironia w finalnej części wpisu bardziej odbierana jest jako zazdrość bądź złość z przegranej rywalizacji choć ta jeszcze się nie zakończyła i nie wiem dlaczego się poddajesz (przecież nam gratulujesz).
Pozdrawiam
Honor, uczciwość... Myślę, że w grze troszeczkę inaczej te pojęcia funkcjonują, niż byś oczekiwał. Według mnie najważniejszą cechą gracza jest to, aby był on kulturalny. Aktywny gracz 3/4 swojego czasu poświęca na forum bądź priv, a pozostały czas to konkretne działania wojenne bądź rekrutacja i budowa. Jeśli widzę, że powyższy post jest napisany kulturalnie to mam do Ciebie szacunek - bez względu jakie jest Twoje zdanie. Ponadto uczciwość... Tutaj chodzi mi o tzw. kretów - jakie mamy o nich zdanie, nie trzeba mówić - tutaj się prawdopodobnie zgadzamy.
Jeśli chodzi o ten honor... Zarzucasz, że teraz Hege i Ludki się połączą - będziemy mieli 4 Cuda i wygramy ten świat.
Wiem, że to przypuszczenie, ale budowaliście z Żelkami rożne Cuda 4+3 - gdyby udało Wam się wybudować 4 lub 7 - nie zrobilibyście szybkiego połączenia pracy? Nie wierzę, że wybuchłaby wojna itd. Troszeczkę zapachniało tu hipokryzją, choć bardziej hipotetycznie.
Myślę, że nawet jeśli Ludki i Hege buduje razem Cuda to nie jest akt upadłych wartości moralnych, honoru itp. Jest to naturalna współpraca - coś co jest jedną z najważniejszych kwestii w tej grze. Zdrowe zasady? Przytoczysz je, są gdzieś zapisane? Cuda nie odbywają się wg marzeń poszczególnych graczy - one odbywają się na podstawie pracy partnerskiej - być może zabrakło tego u Waszej koalicji?
Twoja ironia w finalnej części wpisu bardziej odbierana jest jako zazdrość bądź złość z przegranej rywalizacji choć ta jeszcze się nie zakończyła i nie wiem dlaczego się poddajesz (przecież nam gratulujesz).
Pozdrawiam
Odp: Sytuacja na świecie Troja
absolutnie nie chodzi mi tu że nie wolno ze sobą współpracowac ,bo na tym polega gra aby szukać sobie koalicjantów,ale chodzi mi bardziej o zasady ,a mianowicie to że nie liczy się mały członek sojuszu który by się nawet podwójnie starał to jeżeli nie ma kolegów i sily przebicia to nigdy nie zastąpi pewnej grupy ludzi która może przystąpić do wygrania (za zasługi),pytam się co z ludzmi aktywnymi którzy zaufali sojuszowi i rzadzacym nimi ludziom ???? Po polączeniu trzeba się będzie ich pozbyć ,bo kali odwalił czarną robotę i kali być niepotrzebny.Jak takie coś nazwać ????? Dla mnie nie jest ważne wygranie za każdą cenę ,dla mnie na pierwszym miejscu liczą sie ludzie i dlatego nie obiecywałem Omedze gruszek na wierzbie tylko realne warunki ,nawet lepsze niż wy ale z waszej strony byli lepiej czarowani i glaskani i to ich skusiło.Teraz otrzymuję wiele wiadomości od ludzi bylej omegi że czują sie rozczarowani i zawiedzeni bo po fuzji większość trafiła do akademi a tylko ci potrzebni zasilili główny soj.
Ja może jestem bardziej wrażliwy na takie sytuacje ale wolał bym sam odejść a dać możliwość ludziom tym aktywnym dać szansę chociaz raz zasmakować w ewentualnym zwycięstwie.
Oczywiście że nie składamy broni bo gra się przecież toczy i jeszcze sporo czasu upłynie zanim się zakończy ,jednak 7 cudów i zdobycie korony na tym świecie nie będzie takie łatwe.
- - - Automatycznie połączono posty - - -
a tu jeszcze przedstawię cytat jednego z waszych liderów :
Cytat Napisał Kot Felix Zobacz post
nie przesadzałbym aż tak, świat wygra 90 os., ale koronę może dostać i 500 os., pewnie po pierwszym etapie EC dostaniecie od każdego sojuszu, albo już może "bloku" propozycję wspólnej walki o koronę.
absolutnie nie chodzi mi tu że nie wolno ze sobą współpracowac ,bo na tym polega gra aby szukać sobie koalicjantów,ale chodzi mi bardziej o zasady ,a mianowicie to że nie liczy się mały członek sojuszu który by się nawet podwójnie starał to jeżeli nie ma kolegów i sily przebicia to nigdy nie zastąpi pewnej grupy ludzi która może przystąpić do wygrania (za zasługi),pytam się co z ludzmi aktywnymi którzy zaufali sojuszowi i rzadzacym nimi ludziom ???? Po polączeniu trzeba się będzie ich pozbyć ,bo kali odwalił czarną robotę i kali być niepotrzebny.Jak takie coś nazwać ????? Dla mnie nie jest ważne wygranie za każdą cenę ,dla mnie na pierwszym miejscu liczą sie ludzie i dlatego nie obiecywałem Omedze gruszek na wierzbie tylko realne warunki ,nawet lepsze niż wy ale z waszej strony byli lepiej czarowani i glaskani i to ich skusiło.Teraz otrzymuję wiele wiadomości od ludzi bylej omegi że czują sie rozczarowani i zawiedzeni bo po fuzji większość trafiła do akademi a tylko ci potrzebni zasilili główny soj.
Ja może jestem bardziej wrażliwy na takie sytuacje ale wolał bym sam odejść a dać możliwość ludziom tym aktywnym dać szansę chociaz raz zasmakować w ewentualnym zwycięstwie.
Oczywiście że nie składamy broni bo gra się przecież toczy i jeszcze sporo czasu upłynie zanim się zakończy ,jednak 7 cudów i zdobycie korony na tym świecie nie będzie takie łatwe.
- - - Automatycznie połączono posty - - -
a tu jeszcze przedstawię cytat jednego z waszych liderów :
Cytat Napisał Kot Felix Zobacz post
nie przesadzałbym aż tak, świat wygra 90 os., ale koronę może dostać i 500 os., pewnie po pierwszym etapie EC dostaniecie od każdego sojuszu, albo już może "bloku" propozycję wspólnej walki o koronę.
Moze i tak bedzie, ale ja nie pojde na gotowe, niezasluzona korona nie dala by mi satysfakcji i bym mial problem zeby miec taka w profilu
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Właśnie - u nas nikt nie będzie poszkodowany - albo wszyscy dostaniemy Koronę, albo nikt nie dostanie Zwycięzcy Świata
Także zmartwię Cię, ponieważ nikogo nie planujemy wyrolować, każdy był, jest i będzie nam potrzebny bo ustalono taką zasadę, że nagroda ma być dla wszystkich, a nie dla wybranych.
Właśnie - u nas nikt nie będzie poszkodowany - albo wszyscy dostaniemy Koronę, albo nikt nie dostanie Zwycięzcy Świata
Także zmartwię Cię, ponieważ nikogo nie planujemy wyrolować, każdy był, jest i będzie nam potrzebny bo ustalono taką zasadę, że nagroda ma być dla wszystkich, a nie dla wybranych.
DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
A kto powiedział, że będziemy się łączyć z Zielonymi Ludkami, że współpracujemy to nie znaczy o połączeniu żeby po trochu graczy z obu sojuszy wygrało, zwycięzca świata będzie jeden
Kiedy(Jeżeli
) padnie Kolos i Świątynia wtedy dopiero będzie czas na koronke i połączenie
A kto powiedział, że będziemy się łączyć z Zielonymi Ludkami, że współpracujemy to nie znaczy o połączeniu żeby po trochu graczy z obu sojuszy wygrało, zwycięzca świata będzie jeden
Kiedy(Jeżeli
DeletedUser19498
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Troja
Jak tam wygląda sytuacja z cudami ? Może ktoś napisać kto ma ile ?
Jak tam wygląda sytuacja z cudami ? Może ktoś napisać kto ma ile ?