Tak miasto zostało przejęte i sporo ataków weszło na czystAle te owe miasto zostało przejęte?
Problem to tutaj widzą gracze sojuszu który stracił wiosketo ja nie wiem w czym problem i rozdmuchiwanie problemu byleby ląd na biremach nie utonął, jak tylko ognie się obiły o biremy to nawet kosztem dwukrotnym oczywiście było warto
atakujący zawsze ma gorzej, grepolis to gra defensywna
Problem to tutaj widzą gracze sojuszu który stracił wioske
Jak myślisz jak szybko na tym świecie zbierze się koalicja przeciwko wam?
Dlatego naprawdę pogratulować dyplomatki
W roli Niemców to raczej Wy teraz się możecie postawić zerknij jak to teraz wygląda oskarżaliście nas o pona z NoMercy a w końcu to Wy podpisaliście z nimi pakt a teraz są Waszą akademią. I jak to teraz wygląda? Zaznacze jeszcze że to Wasz dyplomata namawiał nas do wojny z NoMercyNikt tu problemu nie widzi, nie czytasz ze zrozumieniem tego co ktoś pisze cofnij się kilka postów a zauważysz, że miasta pogratulowałem O zapałki nasze się nie obawiaj, dzielnie pływają. Birem również nie szkoda już są nowe no i chyba najważniejsze czego miałem nie poruszać. Wasze 2,5k ogni posłało na dno 4 graczy Odp. dla Łysego - i ognie i ofa puściliśmy im na dno i w zamian dostaliśmy łącznie ponad 20k pkt walki Za to im Dziękuje.
Masówką się nie czujemy. Przyspieszyliście u nas tylko wewnętrzną selekcję, którą koniec końców każdy musi przeprowadzić. Za miesiąc i tak w każdym sojuszu zostanie po max 20-30 osób aktywnie grających.
A parafrazując moją wypowiedź przypomnę, że Niemcy w XX wieku też popisali się piękną lawiracją miedzy sojuszami i paktami. W późniejszym czasie poczuli się zbyt silni i rzucili się na Rosję co jak historia pokazała było ich gwoździem do trumny. Jak myślisz jak szybko na tym świecie zbierze się koalicja przeciwko wam?
Dlatego naprawdę pogratulować dyplomatki
Z tego co mi wiadomo, to akurat dyplomację to załatwili świetnie, mają tylko 1 wroga i żadnego typowego sojusznika, same pony oficjalne i nieoficjalne, więc mają świetnie otwarcie na przyszłość, bo dogadać mogą się z naprawdę wieloma sojuszami.
Co do zerwania paktu miedzy StarS a TCTW to były też inne powody międzyinnymi atak ich gracza na naszego nie stosowanie się do początkowyvh ustaleń dotyczących podziału terenu na który przystaliAlbo mogą się nie dogadać z żadnym, bo nikt nie będzie chciał rozmawiać z sojuszem, który tak szybko zmienił strony.
Najpierw jest no spoko spoko, a jak tylko zwietrzą, że sojusznik jest osłabiony, to jak ta wataha wilków uderzają. Pewnie, że to dobrze rozegrali, ale nastepny sojusz mając lekcję jak zachowali się względem TW powinnien to brać pod uwagę .
hehe dopiero wróciłem ze skałek i Złotego Potoku grill wieczorem a grepo to nałógArt miałeś grillować i pić piwko odsapka od grepo miała być
Więc dla wyjaśnienia całej tej historii a znam ją dobrze:Widzisz zgodnie z tym co piszesz o czym już zresztą pisałem mieliśmy pakt wspólne działania itp zapomnieliście nas tylko poinformować, że macie PON -a z NoMercy podpisany w dniu planowanej akcji barwo brawo brawoNa całe szczęście istnieją komunikatory i można zawsze porozmawiać. Dlatego wielki szacun dla Złego bo to naprawdę świetny gracz i mocne wsparcie dla naszego sojuszu.
Co do zerwania paktu miedzy StarS a TCTW to były też inne powody międzyinnymi atak ich gracza na naszego nie stosowanie się do początkowyvh ustaleń dotyczących podziału terenu na który przystali
Co do naszych ponów i paktów to sojusze które z nami je mają znają nas z innych światów i wiedzą że jeżeli mamy pakty( które są na równych prawach bez wywyższania się) to one są do końca świata nawet jak sojusznik ma problemy przykład Efez
Grając długo wiem ze niewielu poradzi sobie w takich miejscach morze 55 to trójkąt bermudzki znam 4-5 graczy którzy by to ogarneli
- Manfred
- Redka
- Pito
- Rezwor
-Ahmed
Pewnie jest jeszcze wielu ale nie miałem okazji poznac wszystkich więc prosze ich o wybaczenie
Skoro tak twierdziszo najmniej 100 graczy teraz na Pelli ma dobre staty na m55... Wszystko zależy od sojuszu a nie od jednostki.