DeletedUser6237
Guest
To nie tak.. Należę już chyba do grona Dinozaurów Grepo. Dla mnie szokiem było wprowadzenie światów w wersji 2.0,potem skracania jednostek a później kupowaniem surowców za złoto. Zawsze te zmiany traktowałem jako "powiew świeżości" którego ja jako dinozaur nie do końca rozumiałem, ale zawsze ta gra była dla mnie grą strategiczną, wojenną w której jakieś grono "kogucików" udowadniało innemu kto tutaj rządzi. Teraz podczas trwania ochronki widzę jak 7 topowych sojuszy układa się między sobą byleby ochronić tyłki. Ja to słabo znoszę
Przykro mi coś takiego słyszeć, jeśli nie wiesz to już uświadamiam - ekipy przed startem świata mogą się dogadać ze sobą co by sie nie działo
co do reszty fakt, jak słysze 8my raz dzisiaj ze ktoś chce PONa i oddałby życie za to, to mnie to osłabia