Eh...tak czytam to wszystko i oczom nie wierzę. To już przestało być śmieszne, a robi się wręcz żenujące. Tyle lat grania i teraz takie coś? Jakby tak nazwał sojusz jakiś początkujący gracz, to jeszcze bym zrozumiał, ale Wy? Przecież to od początku było wiadome, że skończy się banem...a może nawet nie banem, ale ostrzeżeniem i zmianą. Jednak jak się olewa takie ostrzeżenie i "naśmiewa" z działań supportu następnie w profilu sojuszu, to już banem musiało się skończyć. Przecież to jest proste jak konstrukcja cepa...
A następujące potem prośby o brak ataków od wroga, bo liderzy sojuszu mają bany, to już w ogóle jakaś abstrakcja?! Jakby to jeszcze było nieświadome działanie i doszukiwanie się na siłę przez support powodów do zbanowania tych graczy jeszcze mógłbym zrozumieć...ale na pewno nie w takiej sytuacji i wśród takich graczy. Chcieliście coś udowodnić, "wyśmiać" działanie supportu i skończyło się tak, jak sami dobrze wiedzieliście, że się skończy. Jak dla mnie, to taki strzał w stopę. A później oczekujecie, że inni przestaną grać, bo Wam jest tak na rękę?!
PS: A co do decyzji supportu, to tutaj nie mam jednoznacznej oceny. Wydawać by się mogło, że ban dla wszystkich, którzy mogli zmienić nazwę sojuszu jest grubą przesadą (dla mnie osobiście ban powinien być dla jednej osoby, która popełniła "wykroczenie"...a dopiero jak nie będzie chętnych do przyznania się, to banować wszystkich), ale z drugiej strony, to każda ze zbanowanych osób mogła tę nazwę sama zmienić jak wiedziała, że skończy się to banem.