Odp: Sytuacja na świecie Naksos
Witam.
Nie posądzajcie mnie o nie czytanie forum - chciałem tylko z wypowiedzią zaczekać aż emocje opadną. Należy teraz zdradzić kilka prawd, już i tak pograne więc co mi szkodzi.
W porządku. Z Michałem skończyłem, przejdę więc do kolejnego uczciwego - norge0708. Twierdził, że posiadał passy do jednego z graczy z miastami na naszym cudaku. Owego gracza poprosiliśmy więc o zmienienie pasów - tak też zrobił i straciliście atut. Czy ktoś z tych wielce uczciwych graczy powiedział wtedy "nie, absolutnie, tak się nie postepuje"? Nie, a na rozmowie byli dziunia i Machabe. Nie rób więc z siebie świętej, Wando.
Wybacz ze tak póżno odpowiadam na twoje zarzuty ale cóż nie wchodziłem na FO od dawna .
I chyba pierwszy raz się tu wypowiem ---- nie wchodziłem na naksos na konto gracza ONZ wiem że mówisz o jednej osobie która proponowała mi wspólną grę na innym świecie. A sugestia że mam do niej passy jet tylko sugestia --a ta osoba która mi dała passy bo chciała ze mną grać na innym świecie wspólnie bo akurat nie miała zbytnio czasu.To czy on był w tym wypadku fer wobec was --to akurat sam powinien wiedzieć czy zaufał dobrze czy żle . Na pewno zanim wspomniałem o tym kiedyś to gdybym jak to sugerujesz był fałszywy czy nieuczciwy to bym na pewno wykorzystał sytuacje i zapewne świat mógłby inaczej wyglądać w sensie rozgrywek a nie wygranej .Więc jak już chcesz kogoś oskarżać że wchodziłem na konto waszego gracza na naksos to sobie wyssałeś z palca taką informacje . Mieć możliwość a być uczciwym to są dwie różne sprawy.
Bo co do wygranej no cóż Onz i koledzy wygrali --- wygrali grą nie intrygą . Oni nie ty -- ty byłeś po prostu pionkiem w tej rozgrywce a nie graczem.Cenie wielu graczy z ONZ i cichociemnych za grę a nawet za podejście do gry i wiem że mogę na innym świecie z nimi grać.
Ja tam nie narzekałem ani a układy polityczne ONZ czy też sposób zwycięstwa ONZ wiec po ludzku powiem odwal się ode mnie intrygancie od siedmiu boleści .
Dla mnie osobiście twoja intryga nic nie znaczy świadczy tylko o tobie .
Możesz się cieszyć ze swojej intrygi ale naprawdę mi to wisi.
Mnie na zwycięstwie nie zależało kredki i zapisały się w tym świecie w jakiś sposób i to najważniejsze .
Są gracze którzy grają by pograć a są gracze tacy jak ty którzy lubią intrygi .
Dlatego na przyszłość jak o mnie coś chcesz napisać to zweryfikuj to wpierw czy taka sytuacja na naksos z moją osoba była. I raczej człowiek się nie chwali że ma dostęp do czyjegoś konta a już na pewno odnośnie passów.
A skoro mam być szczery powiem tak czasem ktoś mi wspomniał żebym uważał albo że będzie ciężki tydzień dla kredek . Lecz kredki nie miały kreta w ONZ
- - - Automatycznie połączono posty - - -
I bez obrazy niegodny człowieczku . ONZ wygrała by bez twojej pomocy ,trwało by to dłużej ale może było by ciekawiej. Wiec tak naprawdę im się nie przysłużyłeś a tylko skłóciłeś część graczy do tego że pisali by przejmować od nich miasta bo przez ciebie wolą zakończyć grę w ONZ. Dla mnie oni byli więcej warci jako gracze niż twoja osoba jako intryganta
Myślę ze powiedziałem już wszystko w tym temacie.