DeletedUser12136
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos
Owszem, grałam w RI na ypsilonie.. a wiesz jakie tam zagrywki były? O co jeden z liderów mnie prosił? Żebym do wroga przeszła i kretowała. Nie zgodziłam się, bo wyznaję inne wartości, ale nie oszukujmy się.. na moje miejsce ktoś inny wlazł. Gram od kilku lat i powiem Ci jedno.. krety były, są i będą. To element tej gry. Jak wojaki popili, to wróg nie powiedział.. o psia kostka, dobra chłopaki dojdźcie do siebie, zaatakujemy Was jutro - tylko rżnął i rąbał ile się dało. Wygrywa ten kto jest sprytniejszy, kto ma układy, kto potrafi przechytrzyć wroga, więcej namieszać, skłócić kogoś z kimś na swoja korzyść..
Owszem, grałam w RI na ypsilonie.. a wiesz jakie tam zagrywki były? O co jeden z liderów mnie prosił? Żebym do wroga przeszła i kretowała. Nie zgodziłam się, bo wyznaję inne wartości, ale nie oszukujmy się.. na moje miejsce ktoś inny wlazł. Gram od kilku lat i powiem Ci jedno.. krety były, są i będą. To element tej gry. Jak wojaki popili, to wróg nie powiedział.. o psia kostka, dobra chłopaki dojdźcie do siebie, zaatakujemy Was jutro - tylko rżnął i rąbał ile się dało. Wygrywa ten kto jest sprytniejszy, kto ma układy, kto potrafi przechytrzyć wroga, więcej namieszać, skłócić kogoś z kimś na swoja korzyść..