DeletedUser27580
Guest
I za daleko nie uciekłem, chociaż to prawda że chciałem rzucić to wszystko, jednak wystarczyło tylko ograniczyć liczbę miast i zaprosić bubuszqa Jakąś tam minimalną satysfakcję czuję z tego że wytrzymałem na waszym morzu dłużej od was ale największą z tego że sbg zleciał z urlopu i nie wrócił, pomimo zapewnień że chwyty nie wygrają tego świata i on tego dopilnuje :>@Devilek
jak będzie mi się chciało to wrócę za innych nie mówię,
Co do sbg i akcji to z tego co pamiętam traciłeś miasta i uciekałeś z m44 pisanie żali/wyzłośliwianie się do kogoś kogo nie ma daje Ci satysfakcje rozumiem.
Weź pod uwagę, że z mojej perspektywy to wygląda tak że dopóki byłem sam z wami na wyspach to byliście mocni, a jak już szanse się wyrównały to poszliście całym sojuszem na urlop ;p
Ostatnio edytowane przez moderatora: