Sytuacja na świecie - My

  • Rozpoczynający wątek Squnqs
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Ależ donny ja Ciebie doskonale kapuje to nie jest tak, że nie :) musisz wiedzieć, że takie wytykanie sobie brudów na forum nie służy niczemu dobremu. Pokazujcie raporty wklejajcie skany z ataków podboi wtedy będzie widać jak sobie radzicie i Wy i Oni. Szkoda że historia wciąż jest tu poruszana.

Swiat My zmienia się to widać gołym okiem...
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Aha, to czemu pisałeś o lekceważeniu? :D
mi to (w/w termin) się kojarzy bardziej z niedocenianiem umiejętności wroga... ;)
no wiesz...ja bym zapodał Ci raport z choćby dzisiejszego ataku wojtiego, ale...ja jestem prawie non stop z komórki :/
moje możliwości z tego powodu są też bardziej upośledzone :(
niestety, gdy panuje nuda, pozostaje wspominać :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

exus ale walka walka a to, że dany sojusz jest dnem jezeli chodzi o zasady w grze to druga sprawa. Po to są pakty by ich przestrzegać a nie jako sojusznik wbijac kose w plecy i atakować z zaskoczenia... Gdy komuś sie nie podoba pakt to sie go zrywa i wytacza wojne.

freedki akurat sa tchórzliwe (tchórzofretka) jest nawet takie zwierzątko xD

wiedzieli, ze sa slabsi i tylkow grupie i z zaskoczenia moga powalczyc i tak zrobili. Wojny chcieli od dluzszego czasu ale byli z namiw pakcie jeszcze jakis czas is zykowali sie na atak. Co najlepsze nigdy nie zerwali paktu tylko od razu zaatakowali.

Ja z Ol czy EMO zerwalem pakt zanim wytoczylismy im wojne. Nie znizalem sie do poziomu freedek bo nie musimy i mamy zasady.

Dlatego cenie jako wroga NN i poza zwykła wojną w grze nic do nich nie mam. Walczą uczciwie i to się ceni. Tak samo RFG jest normalnym wrogiem z zasadami.

Natomiast OL i freedom to sojusze bez honoru i zasad. Dlatego ta wojna jest osobista i tak zaciekła.

Dlatego nie wiesz keidy a albo ol wbije kose freedomw plecy albo na odwrót. Oni sa sojusznikami ale juz knuja miedzy soba jak sobie przeszkodzic w budowie cudow:)

Tacy sojusznicy z przymusu by nie dostac od nas po dupie. Nienawiść do mnie ich jedna i tylko to:)

Swoja droga lowca poszedl na urlop i momentalnie owieczkiz freedom juz nie umieja bez rozkazow dzialac. cisza na froncie nic sie nie dzieje.

P.s.

artur06 kiedy sie nauczysz, ze nie wysyla sie ogni 9h bez czaru? od kilku dni slesz na mnie jak bezmózgie yeti ognie i nic sie nie uczysz.

Wczoraj poznym wieczorem wyslal 250 ogni... na starcie jeden sztorm potem w nocy drugi sztorm i nad ranem trzeci sztorm. Doplynelo tylko 114 ogni i pocałowalo pusty port a nastepnie zawracalo 9h :D

I wyobrazcie sobie, ze on nie wyciaga wnioskow z bledow jakie robi i sle na pale caly czas bo lowca mu kazal atakowac:D

Na tym kolesiu bez straty wojska juz zrobilem wiele pochodow xD kocham freedom za ich umiejetnosci walki:D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Odp: Sytuacja na świecie - My

Bezmózgi Turku....na M65 mam w grom bezużytecznych miast i teraz tam trzaskam ognie na ciebie i twoich pupilów....dziś na przykład trafiłem kolona 40 birem i 142 ognie u jakiegoś tam solver.......
A na ciebie był tylko dzisiaj jeden atak,przedwczoraj chyba z jedenaście ci puściłem....to już tak sztormikami nie szastałeś tylko ognie we Free lol schowałeś,prawie 1000szt
Będę puszczał na bezmózga ile mi się tylko spodoba,aby tylko ci humorek poprawić i nie pośpisz sobie ani w nocy ani w dzień!

Aaaa i jeszcze jedno,jakie to pochody na mnie zarobiłeś jak porty czyścisz przed wejściem ogni? Komu ten kit wciskasz?
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Czytając Wasze ostatnie relacje, uśmiechnąłem się do wspomnień :)

Dawno, dawno temu, gdy Czempioni walczyli na M-35 z koalicją Domowe Przedszkole/Fenicja... Trzon naszego sojuszu znajdował się na M-46, z racji odległości do miejsca walk (u mnie było to np. ok. 20-22h ogniami) nie byliśmy w stanie udzielić naszym na M-35 zbyt skutecznej pomocy w akcjach... zwłaszcza że na M-46 mieliśmy na głowie Posejdończyków...

Wtedy powstała m.in. doktryna ognia artyleryjskiego - masowo słane ognie z naszej strony na wskazane wrogie cele na M-35. W ilościach różnych - od minimalnej (fejki) po pełne zagrody, jak ktoś dysponował i nie były potrzebne u nas na miejscu... oczywiście wszystkie w miarę możliwości na łaskach, chociażby z "łezką" - po co psuć niespodziankę? :)

Efekty praktyczne - jak konwencjonalnej artylerii w walkach współczesnych - dużo hałasu, stosunkowo małe straty wroga (choć sam osobiście w ten sposób ubiłem 2 kolony) i jakże cenne zamieszanie we wrogich szeregach. Parę razy przeciwnikom omsknął się palec na widok nawałnicy ataków, nierzadko dawali się też ponieść emocjom i odpowiadali własnymi ogniami - co przyjmowaliśmy z radością, jako że te ognie które puszczali na M-46 nie brały już udziału w walkach na M-35 przez przynajmniej dobę... jeśli w ogóle wróciły :D
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Bezmózgi Turku....na M65 mam w grom bezużytecznych miast i teraz tam trzaskam ognie na ciebie i twoich pupilów....dziś na przykład trafiłem kolona 40 birem i 142 ognie u jakiegoś tam solver.......
A na ciebie był tylko dzisiaj jeden atak,przedwczoraj chyba z jedenaście ci puściłem....to już tak sztormikami nie szastałeś tylko ognie we Free lol schowałeś,prawie 1000szt
Będę puszczał na bezmózga ile mi się tylko spodoba,aby tylko ci humorek poprawić i nie pośpisz sobie ani w nocy ani w dzień!

Aaaa i jeszcze jedno,jakie to pochody na mnie zarobiłeś jak porty czyścisz przed wejściem ogni? Komu ten kit wciskasz?


Artur06 w poprzedniej wersji GP za sztorm były pkt. walki. więc nie masz racji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Rommel80 pamiętam Domowe Przedszkole i jednego gracza na początku mnie atakował a potem sam mi pomagał w pierwszej odysei :) Tyle że już imienia nie pamiętam ;/ a ślad po moim pierwszym mieście zaginął gdzies na morzu 35 ;/ jeszcze Karaib grał ...

oglądałem swoje staty i znalazłem gracza komu oddałem miasto z Domowe Przedszkole był to olkow2 lecz ten gracz nie istnieje już :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Bezmózgi Turku....na M65 mam w grom bezużytecznych miast i teraz tam trzaskam ognie na ciebie i twoich pupilów....dziś na przykład trafiłem kolona 40 birem i 142 ognie u jakiegoś tam solver.......
A na ciebie był tylko dzisiaj jeden atak,przedwczoraj chyba z jedenaście ci puściłem....to już tak sztormikami nie szastałeś tylko ognie we Free lol schowałeś,prawie 1000szt
Będę puszczał na bezmózga ile mi się tylko spodoba,aby tylko ci humorek poprawić i nie pośpisz sobie ani w nocy ani w dzień!

Aaaa i jeszcze jedno,jakie to pochody na mnie zarobiłeś jak porty czyścisz przed wejściem ogni? Komu ten kit wciskasz?

xDDDDDDDDDD dziś robiłem pochody za twoje 135 ogni utopionych na sztormach. Wczoraj tez swietowalem na twojej nieudacznej walce;p

we freedom nie ucza widze za duzo;p jakbys pogral w jakims topowym sojuszu z dobrymi graczami to moze bys sie nauczyl tej gry.

Alez prosze slij ognie xD ja chetnie sie z nimi pobawie i bez strat znowu nabije pkt:D

A co do snu xD to uwierz mi, ze jak wysylasz ognie o 22 na 6 rano czy 9 rano to milo sobie spie cala noc;p

ponoc dostales zakaz wypowiadania sie na forumw bo robisz wstyd sojuszowi;p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

został skasowany przeze mnie, ponieważ łamał regulamin forum
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

hmm , szkoda . Pewnie duzo osob chcialoby przeczytac to co napisal.

...by się pośmiać OF COURSE :cool:

dostał zakaz? No...zaczęli chyba w końcu zwracać uwagę na to, jak ośmiesza ich sojusz...
Pytanie: znajdzie się teraz ktoś z przedstawicieli Freedom, który zechce się wypowiadać w różnych kwestiach? :)
 

DeletedUser9356

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

nie da się ukryć przegiął nieco Wasz dobry kolega

Turek nie należy do aniołków ale chyba nigdy tak daleko nie posunął się w wyzwiskach i prowokowaniu-ale podkreślam ponownie aniołkiem nie jest i też swoje tu powypisywał
 

DeletedUser

Guest
Odp: neme

To wiadome :D
napinki etc. to stały punkt każdego forum, no cóż... :)
każdy ma coś za uszami lub spływa to po kimś jak po kaczce, także mało kto tym tutaj się martwi...eseje też się zdarzają, wiadomo... :)
może dodasz coś od siebie nt. Sytuacji na My? Co prawda...jest trochę stagnacji...ale żeby aż tak było nudno? o_O
 

DeletedUser9356

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

u nas wzgledny spokoj

2 ostatnie 2 dni to lekkie przepychanki z RFG

pokazali pazurki i chwala im za to, jeden z ciekawszych i waleczniejszych sojuszy, a jak ktos mowi ze RFG upada, to parskne smiechem, ilosc ogni jaka wyciagnelo 4-5 graczy mowi co innego
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Run For Glory sama nazwa mówi jacy Oni są, gdyby RFG miało paść to tylko wtedy gdy zostaną zamknięte serwery :) tak sądzę :) To bardzo silny sojusz militarnie i moralnie, RFG to sojusz dumny i z zasadami :)

pozdrawiam.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

Ja tam RFG szanuje jako przeciwnika ale jednak widać, że bardzo słaba aktywność. Może w innych rejonach jest inaczej ale kilka miesięcy temu z nimi walczyłem i miasta się zdobywało regularnie. Obecnie wróciłem na front z nimi oraz freedami i nie widzę akcji z ich strony. Jedynie Dajkan pomagał freedom.

Właśnie okupuje miasto erecall i mam nadzieje, że u mnie też pokażą pazura jak wczoraj ze Spółka:)

Ogólnie dla mnie RFG i NN to zawsze był jeden sojusz z dwoma nazwami. Chodzi o to, że dosłownie w każdej akcji razem współpracowali i to o wiele lepiej niż freedy wewnątrz sojuszu czy OL.

U freedow to sami sobie puszczaja ognie na swoje okupacje a w OL biremy podsylaja przed swoje ognie wiec troche zabawnie czasami jest:D
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

o Pan Turek na ylwestra zbanowany... i nzowu powiejej nudą :D
 

DeletedUser10908

Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My

@anadri to powiedz coś ciekawego i nudno nie będzie ;)
 

DeletedUser

Guest
Oj, powieje nudą...

No, miło Neme, że się odezwałeś ;)
to jeszcze gdzieś tam jest zabawa...a rfg mają doświadczenie, nie ma co... ;)
@anadri to powiedz coś ciekawego i nudno nie będzie ;)

oj, uwierz, mało osób pisze tu, jak nie ma Turka...nikt inny tak nie "zachęca" do wymiany zdań, jak on :D
zdaje mi się, że będzie tu ciut pustawo, póki nie wróci :rolleyes:
 
Do góry