DeletedUser31773
Guest
Zgadza się, to nie wyspa z jednym samotnym graczem galopującym 1k kawalerii na zmysłach przez wszystkie miasta. Tam trzeba było ogni, łódek i badań za 140k surowców. Do tego ileś tam to czasu pływa. Na szczęście zapewne każdy atak trafiony był w samych procarzy, ech, ludzie to mają szczęście
I niech zgadnę, nikt nie uciekł offem
I niech zgadnę, nikt nie uciekł offem