Szaraki są dla mięczaków ftuuu!
Tak było, takie było założenie, a knowania pokonanych są nieistotne.Nie chce mi się odszukiwać czy doszukiwać wpisów, w których gracze twierdzili, że na tym świecie SIH od początku do końca nie miał żadnych paktów ani ponów
Tak nie było
Jak mogliśmy wypowiedzieć PONa którego nie było? Była tylko umowa że macie nie pchać na nasz teren, co potem uskuteczniane było, więc zrobiła się na Was akcja. Ot filozofia.( oczywiście po wcześniejszym honorowym uprzedzeniu o wypowiedzeniu pona, którego nie było )
Super, tyle że SIH na świecie SIGMA nie było.miałem przyjemność grać przez kilka miesięcy w tym sojuszu na świecie Lamia ale miałem również przyjemność pokonać ten sojusz na świecie Sigma.
Świetnie, tyle że to nie był soj Dr4gunova. Więc jednak mylisz kościołykiedy na Lamii rekrutował mnie wspomniany przez Ciebie Dr4gunov powiedział mi, że trzon graczy pochodzi z Sigmy, gdzie zajęli 2-gie miejsce i przegrali z moim sojuszem Wichry Wojny
Akcje miały różne nazywy, np. Marsz Entow i zazwyczaj nie były przypadkowe, w sumie nigdy nie były przypadkowe.Najbardziej na lamii wkurzały mnie nazwy operacji
wywołujesz mnie do tablicy wykorzystując przy tym nieprawdziwe informacje, część z nich przeinaczając. ale tak jak jest najłatwiej - nabruździć i narobić smrodu przy pomocy dziecinnych zagrywek.Nie chce mi się odszukiwać czy doszukiwać wpisów, w których gracze twierdzili, że na tym świecie SIH od początku do końca nie miał żadnych paktów ani ponów
Tak nie było
Grałem w sojuszu kierowanym przez gracza yavus, miał teorię od samego początku, że pokona SIH, pon był nieformalny, bez zielonej farby, receptą na pokonanie SIH miało być zajmowanie przez nas wiosek 1.5-2.0 k na defa i sojusz z handlarzami bo to koledzy z innego świata, w tym czasie SIH zajmował miasta graczy po 4-5k, których my nie mogliśmy atakować i przewaga SIH rosła lawinowo
Nasz szef po po pierwszej dużej akcji SIH ( oczywiście po wcześniejszym honorowym uprzedzeniu o wypowiedzeniu pona, którego nie było ) zwiał do wroga i dziś na innych światach umieszcza w swoim profilu odznaczenia z wygrania tamtego świata KOS, mówiąc my w SIH albo my z SIH
Było na na tamtym tak od ręki wygranym świecie więcej graczy z tzw wyższej półki, którzy w pewnym momencie zwiali do SIH, jak chociażby słynny Guzik
Znam wielu graczy z innych światów, których marzeniem życia było zagrać w składzie SIH, dla tej idei potrafili poddać całe sojusze na zasadzie kilku wchodzi do SIH, miałem przyjemność grać przez kilka miesięcy w tym sojuszu na świecie Lamia ale miałem również przyjemność pokonać ten sojusz na świecie Sigma.
nie było żadnego pona, nigdzie nie wspomniałem tutaj na forum o wiochach po 1,5-2k, był wskazany rejon do przejmowania wioch - powtarzam - w celach stworzenia deffowego zaplecza, mieliśmy się przygotować do wojny z sih z głową, a nie jak Polacy do wojny z Niemcami z szabelkami na czołgi. byli mądrzejsi, wiedzący lepiej, nie realizujący założeń, tylko robiący zamieszanie na forum. po jednej z akcji reynevan (radny) wyrzucił graczy z sojuszu bez mojej wiedzy, wspomniałem o tym w poprzednim poście. rozumiem, że miałem walczyć z sojuszem widmo, gdzie 95% graczy co pozostali było na urlopach przeciwko SiH? z kim miałem grać? Gratuluję rozsądku, logiki i bezsensu...po tych cyrkach odechciało mi się grać. dostałem propozycję przejścia z SiH i wtedy z niej skorzystałem. ale ty chrzanisz głupoty o jakichś wymyślonych spiskach, teoriach itp. jak wspomniałem, zmień prochy albo skorzystaj z usług psychologa - może ci coś uświadomi (pewne jak 6-ka w totolotka).Panie Yavus bardzo się ciesze, że w swojej wypowiedzi potwierdził Pan wszystkie najważniejsze tezy zawarte w mojej wypowiedz:
1. Był tzw PON z sojuszem SIH
nazwa PON została zapożyczona z gry plemiona, gdzie pakt/sojusz i pon miały przypisane inne kolorki
wiki tej gry nie zna takiego pojęcia jak pon
ale jeżeli rady sojuszów umawiają się między sobą żeby gracze nie atakowali siebie wzajemnie, pojawia się na ten temat informacja na forum poparta informacją masową do wszystkich członków sojuszu, to bez względu na to czy ten drugi sojusz ma na mapie kolor zielony czy go nie ma, mamy do czynienia z ponem.
2. Potwierdził pan swoją taktykę, że SIH da się pokonać robiąc zaplecze z miast 1.5-2k, przypomnę tylko ze prędkość świata wynosiła x1, a zrobić miasto a w nim wojo bez złota z takiego badziewia to miesiąc lekko licząc.
3. Potwierdził Pan, że zwiał Pan do wroga czyli do SIH ( ale nie było to po pierwszej akcji tylko potem? ), a może nie grał potem w SIH ?