DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie Korynt
Chłopiec ma piękne sny a wy się z niego nabijacie
Co do sytuacji na świecie rozumiem Arka bo sam mam taką sytuację że do stycznia nie powinno mnie tu być... jedni grają długo i grają z wieloma osobami, my już parę razy próbowaliśmy a zawsze kończyliśmy w swojej starej ekipie z kilkoma nowymi osobami i kończyliśmy na poszczególnych światach razem. Z drugiej strony dla mnie nic nie pobije klimatów świata NY i chyba tamten świat i tamta wygrana była dla mnie najważniejsze... Mam nadzieję że z większością z was szczególnie starej ekipy z Ny i tymi którzy później do nas doszli będzie mi dane jeszcze kiedyś się spotkać
Pozdrowienia dla starych kompanów i dla wrogów również, nawet dla tych bujających w obłokach i piszących niestworzone historie
Chłopiec ma piękne sny a wy się z niego nabijacie
Co do sytuacji na świecie rozumiem Arka bo sam mam taką sytuację że do stycznia nie powinno mnie tu być... jedni grają długo i grają z wieloma osobami, my już parę razy próbowaliśmy a zawsze kończyliśmy w swojej starej ekipie z kilkoma nowymi osobami i kończyliśmy na poszczególnych światach razem. Z drugiej strony dla mnie nic nie pobije klimatów świata NY i chyba tamten świat i tamta wygrana była dla mnie najważniejsze... Mam nadzieję że z większością z was szczególnie starej ekipy z Ny i tymi którzy później do nas doszli będzie mi dane jeszcze kiedyś się spotkać
Pozdrowienia dla starych kompanów i dla wrogów również, nawet dla tych bujających w obłokach i piszących niestworzone historie
Ostatnio edytowane przez moderatora: