nie wiem co łykasz, ale z mądrych rzeczy nie słyniesza ty cymbale taki pyskaty jesteś a ciebie też łykam jako najlepszego gracza pizu na tą chwilę prawie dwukrotnie i wara od wariora bo was strasznie dupa boli widze.
nie wiem co łykasz, ale z mądrych rzeczy nie słyniesza ty cymbale taki pyskaty jesteś a ciebie też łykam jako najlepszego gracza pizu na tą chwilę prawie dwukrotnie i wara od wariora bo was strasznie dupa boli widze.
A tak może z innej beczki może jakaś kawa i po starej znajomości pogadamy o grze ?nie wiem co łykasz, ale z mądrych rzeczy nie słynieszZ pewnością jedyna rzecz, która dobrze do czasu ci wychodziła to zwiewanie na urlop, gdy coś się święciło, ale to raczej efekt instynktu samozachowawczego, z którego takie tchórze słynąwięc chłopczyku nie denerwuj się zbytnio jak ci ktoś prawdę piszeto dla twojego dobra
Stary jedna sprawa -te pkt masz dzięki nam do tego grepo jest grą zespołową a nie dla takich jak Ty -dla tego jak ja się gdzieś pojawię na grepo to ze mną chcą grać a o Tobie nawet Twoi współtowarzysze z sojuszu piszą negatywnie. Masz pkt. walki i co po za tym???Ps. Najlepsze jest to że ci co najwięcej krzyczą i uważają się za super graczy czyli Art i jego koleżanka yavus razem mają mniej punktów walki jak ten słaby urlopujący warior
Co wy cpacie co chwile pisze masa ludzi i ciagną mnie na kolejne światy .[***] nie grałeś ze mną to co ty możesz wiedzieć .Po za tym te kilkadziesiąt pomocników dnia to mam od wspierania siebie czy kolegów i koleżanek .Do leczenia jeden z drugim.A jak czegoś nie rozumiecie to chętnie się na kawe umówie i mi wytłumaczycie te moje błędy!Stary jedna sprawa -te pkt masz dzięki nam do tego grepo jest grą zespołową a nie dla takich jak Ty -dla tego jak ja się gdzieś pojawię na grepo to ze mną chcą grać a o Tobie nawet Twoi współtowarzysze z sojuszu piszą negatywnie. Masz pkt. walki i co po za tym???
a nie pomyslałes ,że pisanie do innych sojuszy nie musiało byc równoznaczne z tym że przystąpic te sojusze miały do wojny z PiZ a jedynie do zapewnienia sobie walki 1 vs 1? PiZ jak sami mówicie nie miało się z kim bic prócz AP, Sigma biła się z AP, Myrmidons, kilka mniejszych sojuszy które weszły w skład AP i myrmidons i na m35 imperium i żelki, Więc jak Twoim zdaniem miała wyglądac wojna 1 vs 1 bez załatwienia spraw z innymi sojuszami?I znów to samo, dobrze kkuull wiesz a jeśli nie to ja cie uświadomię, że gdyby cały świat jak to określacie nie był zielony dla nas to byłby zielony dla was, pisaliście do nich pierwsi i naprawdę nie chcę mi się tego powtarzać bo to było walkowane już wcześniej na początku wojny. Cała wasza Topka i dyplomacja dała ciała i taka jest prawda, musicie się z tym pogodzić niestety. A szacunek należy się każdemu i to że ktoś ma odmienne zdanie nie upoważnia cię do tego żeby go nie szanować, my szanujemy ciebie i oczekujemy tego samego a to co napisał art to czysta prawda. Pisaliście 2 razy a dodatkowy czas, na początku wojny i w jej trakcie na początku roku, dostaliście go 2 razy. Mieliście kreta w większości sojuszy koalicji, na waszą stronę przeszlo sporo graczy z koalicji a ap złożyło sojusz z pozostałych 3 j próbuje pokonac nas w cudach, przykro mi panowie pokrzywdzeni że wasza wizja świata mija się z prawda ale pora się z tym pogodzić I wyciągnąć lekcje. Warrior już chyba wyciągnął bo mam wrażenie że trochę pokory w sobie znalazł, ty przetrwałes kkuull I walczysz do końca, Atos itd. Pokazalo to na kogo możecie liczyć. A co do tego jak koalicja działa to zapytajcie koalicji kto komu defa najwięcej slal, bardzo polubiłem zaangażowanie dziewczyn z ap 2 ten świat i paru innych osób =) militarne piz już jest zwycięzca I tego nie zmienicie, dyplomatycznie wygrało ap, którzy z trupów stali się największymi konkurentami w cudach, Sigma była Kolosem na glinianych nogach a piz odpowiednio mocno w te nogi Kopnelo i kolos upadł.
hmm ale chyba dwa fronty i za plecami paktowicz (night watch i myrmidons) to troche lepiej niz fronty z kazdej strony?co do wypowiedzi w sprawie AP jak latały na nas dwa sojusze pijaków i 3 sigmy plus jakieś małe wypierdy to było ok ?
byliśmy i przetrwaliśmy ZIP PIZ zabierał nam miasta bez napinki w priwach co innego inni SIGMA miała nas zjechać w kilka tygodni a pomimo wspólnych akcji z pijakami nie płakaliśmy na forum że jest nie wpożądku że top 5 nas bije była zabawa stała ekipa nie przejmowała się tym bo coś się działo tak jak teraz nie płaczą gracze którzy zostali w sigmie i jakoś to próbują ogarniać co widać w rankingach
ps, co do cudaków to inno dało radę z tymi bonusami przyśpieszyli strasznie budowę, szybszej chyba nie widziałem
i bardzo dobrze bo jest to najgorsza część gry dla top fighterów bo muszą cegły lepić i z taczkami latać zamiast ofy kolejkować dla mnie wygranymi od startu byli pijacy bo trzymają się ściśle wytyczonych celów jest dyscyplina a plan na budowę mają zawsze od startu świata, wiem bo miałem przyjemność z nimi budować i więcej nie chcę bo jest to straszny wysiłek i zobowiązanie dla całego sojuszu (nie mówię już o pracy prowadzących budowę ) jak ktoś myślał że da się ot tak tydzień przed ułożyć plan to się grubo zdziwił
ps.2 dajcie już siana z docinkami świat się kończy zaraz wyjdzie następny i nie twórzmy wrogów na wszystkie serwery bo może się okazać że na kolejnych światach polecicie ramie w ramie.........
mogło być inaczej oczywiście mogliśmy zrobić tak jak chcieliśmy ale oszołomki nie chciały chcieli łatwiej a mogliśmy stworzyć front anty sigma anty zip i tak bez końca można gdybać chcieliście łatwo a nie zawsze łatwo jest dobrzehmm ale chyba dwa fronty i za plecami paktowicz (night watch i myrmidons) to troche lepiej niz fronty z kazdej strony?
tu nikt nie neguje ze wasza sytuacja była ciężka i tez tu nikt nie płacze. ten swiat wyglądał jak wyglądał ale mógł wyglądac zupełnie inaczej tak jak pisał Bałwi
widze nadal ostra dyskusja
jak tam sytuacja w grze?