DeletedUser30242
Guest
jeszcze ochronka nie zeszła powstała już antykoalicja Na początek oszołomi z budowlańcami i nie wiem czy żagli na doczepkę tam nie było
Były oszołomy,Żagle,Anonimowi potem doszli i budowlańcy.jeszcze ochronka nie zeszła powstała już antykoalicja Na początek oszołomi z budowlańcami i nie wiem czy żagli na doczepkę tam nie było
Jak podchodziliśmy do walki np Sigma vs Żagle i Oszołomy to statystyki były odwrotne i to czerwoni mieli bardzo dużą przewage .WORLD FRIENDS to tez Sigma. Czyli w czolowej dziesiatce sojusze 1,2,4,5 i 10 to koalicja PiZ. Jakies 75 % sil swiata. Ktos pisal , ze swiat jest wyrownany
Moze nie az tak. Raczej chodzi o to, zeby zagrali sami , a nie z paktami tworzac przewage 75-25. I chodzi mi o jakosc , a nie ilosc. Te Oszolomy, czy Zagle mogly sobie miec po 10 odlamow a i tak byly slabsze od 10 graczy PiZLucek i reszta, zrozumcie, że gmart i spółka od pewnego czasu proszą Was, żebyście już nie grali, bo psujecie zabawę pozostałym.
Przepraszam, ze się wcinam, ale ludzie piszą to i piszą przez kwiatek z grzeczności, a Wy nic, więc ktoś to musi napisać wprost - trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść.
Lucek i reszta, zrozumcie, że gmart i spółka od pewnego czasu proszą Was, żebyście już nie grali, bo psujecie zabawę pozostałym.
Przepraszam, ze się wcinam, ale ludzie piszą to i piszą przez kwiatek z grzeczności, a Wy nic, więc ktoś to musi napisać wprost - trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść.
No tak, proponowałam kiedyś, żeby INNO wprowadziło serwery dla graczy zaawansowanych. Pewnie, że gra I ligi z nowicjuszami nie jest zadowalająca dla żadnej ze stron, gdyż nowi nie mogą się rozwijać, a mistrzowie się nudzą.
wcale nie tak dawno Sigma utopiła więcej ognii na jednym miescie które przejęła wczoraj anonimowi tylko od godziny 16 do bonusu utopili niecale 8k ognii a przed 16 tez były ataki. tak więc swiat jeszcze trwa.Heh...a jak tylko pochwaliłem, to Ci zaczęli w bonusie się rozbijać i dwóch takich popsuło trochę wrażenie całego sojuszu. Dawno nikt nie utopił 8-9k ogni na jednym mieście, o offach i mitach nie wspominają