Wez, to dyskusja jest a nie klotnia i nadal duzo lepsza niz nawolywanie sigmy do buntu czy pisanie ze sa akademia kogos, wyjasniamy niewyjasnione z kolega
Damian zelkow w to nie wpasowuj,bo Tu dopiero przj...ne mielismy,jak w sam srodek sie zachcialo wskoczyc "pograc na relaksie" na x4 i wszystkim dookoła sie nasze miasta podobały
a w tej całej dyskusji chyba chodzi o to,ze gdzies ktos stwierdzil,"ze gra sie tak jak przeciwnik pozwala",ale gdy 2najepsze sojusze(po roznych perturbacjach na serwie) sa po tej samej stronie. nie ma jak powiedziec ktory z nich jest lepszy
To sie wlasnie nazywa brak ambicji. Jesli gra nie oferuje nowych wyzwan to mozna je stwarzac samemu. Nie jest sztuka wejsc w 2 zgrane sojusze i na luzie rozgrywac sobie swiat. Mozna, choc to trudniejsze wejsc, zalozyc sojusz i poprobowac powalczyc , stworzyc cos nowego. Tak naprawde z 10-20 graczy PiZ czy Sigmy moglaby to zrobic. To sa doswiadczeni i aktywni gracze. Byloby ciezko, ale napewno ciekawiej.
Tylko ja wlasnie nie lubie , zeby bylo lekko, łatwo i przyjemnieGrzesiek przecież mogłeś to być Ty? Na nikaii szczerze mówiąc miałeś lepszy start niż pijacy.
Jak coś ma solidny fundament to szybko nie upadnie po to był regulamin żeby było czarno na białym, dlatego to trwa do tej chwili
Grześ to mam lepszy pomysł żeby było ciekawiej to graj sam i jak masz więcej niż 10 wiosek to je oddawaj wtedy to byłoby coś acha i nie używaj złota i premki bo trzeba robić tak żeby było ciekawiej bo inaczej jesteś dla mnie graczem bez ambicji jak tak nie będziesz grał -bo ja to gracz bez ambicji więc tak nie zagram ale Ty to jesteś gość i pewnie tak zagrasz bo masz ambicję i jesteśTo sie wlasnie nazywa brak ambicji. Jesli gra nie oferuje nowych wyzwan to mozna je stwarzac samemu. Nie jest sztuka wejsc w 2 zgrane sojusze i na luzie rozgrywac sobie swiat. Mozna, choc to trudniejsze wejsc, zalozyc sojusz i poprobowac powalczyc , stworzyc cos nowego. Tak naprawde z 10-20 graczy PiZ czy Sigmy moglaby to zrobic. To sa doswiadczeni i aktywni gracze. Byloby ciezko, ale napewno ciekawiej.
Z tym ostanim, to nie wiem skad to wziales . Ktos Ci glupot nagadal. Jeszcze mi sie nie zdazylo koalicji robic przed startem. W jedna zostalem bezwiednie wpisany, ale na szczescie szybko zajeliscie moje miejsce. Na wiekszosc swiatow wchodzilem sam, a ile czasu poswiecalem sojuszowi to wiedza Ci co ze mna grali. Podobno za duzo. A moje tu wpisy stwierdzaja fakty , jakiego schematu np Ty sie trzymasz. I jeszcze jestes z tego dumny. Juz Cie kiedys porownalem do boksera wagi ciezkiej ktory przywalil przedszkolakowi i oczekuje medalu bo temu kredki wypadly z tornistra. Popatrz uczciwie w jakich ukladach gracie kolejny swiat a potem mniej pretensje do mnie, ze sie z tego smieje i zarzucam wygodnictwo.Przeczytałem całą tygodniówkę! Od dechy do dechy!
Jakbym był chamem to bym odpisał tylko - słychać wycie? znakomicie!
Ale jestem miły i miły i sympatyczny to napiszę inaczej.
Wygranie z takim sojuszem jak nasz to żadna sztuka. Trzeba naprawdę minimalnego zaangażowania, IQ powyżej 80 i 2-3 godziny dziennie.
I już macie równe szanse.
Te wszystkie bajki co tu opisujecie są po prostu śmieszne.
Gra bez paktów jak SiH na Kosie?
Na tym Kosie to cała reszta graczy razem wzięta w eko nie miała połowy punktów co SiH. Podpisali by jeden pon i nie mieliby kogo bić bo tylko jeszcze jeden sojusz tam oprócz nich grał
Tutaj okoliczna koalicja na nas miała sporą punktowa przewagę.
i nie jest to spinka do sihów których sporo z nami gra. To są fakty.
Co do Sigmy to miała tutaj wcale nie grać. Z tego powodu kilku sigmoli weszło tu z nami od początku. A że im się plany zmieniły i zagrali to naturalne, że daliśmy ich na zielono w takiej sytuacji.
Na koniec gamrt.... No tu się ubawiłemPaktowanie nam zarzuca koleś tworzący Koalicje na 2 tygodnie przed startem świata. I pisze o braku ambicji, ktoś komu się nie chce ogarnąć swojego sojuszu nawet na podstawowym poziomie przez co cierpią gracze.
Ambitniak!