Odp: Skuteczność podbojów Koalicji oraz MDG
Od Turek:
Gdy MDG zaczynalo wojne z praetorians gdzie oni gdzies daleko lali wszystkich slabych do okola i nikt nie chcial z nimi walczyc bo sie bali to potem gdy praetorians zaczynalo dostawac zaczely sie przylaczac takie sojusze jak ol czy freedom na "gotowe". Po jakims czasie praetorians zostalo pokonane i gdy MDG napisalo, ze wygralo wojne z praetorians to inni sie burzyli, ze nie sami.
Owszem inni tez z nimi walczyli ale mysle, ze zdecydowanie najwiekszy wklad mialo MDG i to oni na tyle zmiekczyli praetorians by slabsze sojusze mogly zaczac z nimi walke na trzeciego.
W wojnie z WP moze Spolka nie walczyla jako pierwsza ale zdecydowanie to oni przybili gwóźdź do trumny WP.
Zapewne nawet WP powie kto ich najbardziej pobił.
Można pisac, ze Spółka pokonala szybko WP bo tak bylo. Inne sojusze co rownierz walczyly tez moga sobie dodac do osiagniec wygrana z WP.
Ale niech to bedzie konkretna walka a nie przylaczenie sie na sam koniec jak juz wrog pada jak to bylo z nami i praetorians.
Mysle, ze koalicja smialo moze walczyc jeszcze ze Spółką... musza tylko znalezc 6 nowych sojuszy i walczyc w 12 na 2... bo w obecnym skaldzie koalicji to by mogli nam razem ze Spolka buty czyscic