DeletedUser
Guest
Zapraszamy do zabawy na świecie Omega.
Czekam , aż się wykażecie swoimi umiejętnościami.norbert no to zaczynaj odliczanie albo skojarzenia!
THISŁooooo... trzeba do propozycji napisać, by wprowadzono animacje walki z havokiem by ciała nie bugowały.
Leniem jesteś i tyle.
Oto nowinki ze świata Omega:
Od dłuższego czasu główną wojną na świecie jest MDG vs 303 (Psychoza z Tau)
Z racji tego, że wynik wojny to 28-5 w przejętych miastach dla MDG to 303 w panice szuka kogokolwiek kto im pomoże w walce z MDG.
Stworzyli koalicje z S-G-O przeciw nam ale wciąż dostawali ostro i 303 i ten drugi sojusz.
Akt desperacji ze strony 303 już nie zna granic i 303 zgłosiło się o pomoc do swojego wroga a naszego poniarza czyli Grupa H.
Grupa H to sojuszowy judasz. Mając nami od dawna Pona knuł za naszymi plecami z 303 i dogadywał się do wojny z nami.
Co ciekawe jeszcze dzień wcześniej 303 zabierało GH kolejne miasto a oni prosili nas o pomoc w odbijaniu. Nawet jeden nasz gracz pomógł im wysyłając ataków.
I taki marny sojusz GH, który od samego początku prosił nas o coś więcej niż pona o wspólna zakładkę postanowił zdradzić i za plecami przeciw nam knuć.
Od 2 dni walczymy przeciw 3 sojuszom plus jedna akademia GH.
Jak widać nie pomaga to i zarówno 303 jak i GH tracą miasta nie stawiając wiele oporu.
Już chodzi fama po świecie, że 303 każdego prosi o pomoc w walce z nami
No ale to korzenie z sojuszu psychoza z Tau więc normalne, ze sami walczyć nie potrafią i szukają pomocy.
Mamy szpiega w 303 i wiem, że panuje tam straszna panika gdyż każdego ranka tracą miasta a sami nie potrafią nic podbić.
Spójrzcie w statystyki podbojów 303 (Psychozy) to zobaczycie same szaraki lub własne miasta albo jakiś małych bezbronnych sojuszy.
Nie wspomnę, że już kilku graczy zostało pokonanych i szybko uciekli na Tau tam gdzie są bezpieczni
Z nieoficjalnych źródeł dowiedziałem się, że rozebrana przez nas Diabolika to była Polishprinces.
Najpierw chciała do nas dojść a jak dostała odmowę doszła do wroga.
Każdego dnia jeczala o deff bo ja atakujemy a gdy stracila kilka miast z rzedu uciekla z serwera.
Oczywiscie to nieoficjalne zrodlo i zapewne polish sie wyprze.
Pozdrawiam chlopcow do bicia z sojuszu 303 oraz starych wrogow z psychozy co wyraznie sa zagubieni na tym swiecie nie majac wielkiej koalicji do obrony
Tak sie sklada, ze rozmowy z 303 o wojnie znami byly prowadzone juz od dluzszego czasu i to sa slowa waszego dyplomaty. Natomiast zerwalsimy pona z wasza akademia 2 dni temu dopiero. Takze to powodem nie bylo i nie zganiaj na to.
Jezeli umawialismy sie, ze wasza akademia nie rpzyjmuje graczy na anszym morzua potem to robi to wy lamiecie zasady a nie my i nie pisz mi tu, ze jestescie powaznym sojuszem.
Jezeli GH nie rozroznia pona od paktu to jak mozecie sie nazywac powaznym sojuszem?
Nie jestesmy po to by was bronic. Pon to pakt o nie agresje czyli nie atakujemy sie i tyle.
Wiec skoro zawieraliscie pona to dlaczego potem oczekujecie bysmy wam odbijali miasto? od tego sa pakty ze wspolpraca militarna.
Od kiedy powazny sojusz ma pona z kims a za plecami obmawia plan ataku na ten sojusz?
Nie zerwaliscie pona ani nie daliscie zadnego info o zerwaniu pona.
Ja sam sie dowiedzialem od szpiega, ze knujecie za naszymi plecami i rozwiazalemz wami pona i wywolalem wam wojne.
Wasz dyplomata nawet nie mial odwagi odpisac kulac ogon pod siebie.
Smiac mi sie chce z takich noob sojuszy, ktorzy traca miasta i juz prosza 303 o pakt.
teraz jestescie murzynami 303 jako mieso armatnie.
Nawet nie potraficie walczyc bo juz 2 miasta tracicie mimo, ze dzialacie wspolnie z 303.
Przydadza nam sie kolejni chlopcy do bicia.
Nie polecam nikomu tego falszywego pseudo sojuszu bo majac z nimi pona czy pakt mozecie liczyc na to, ze beda knuc przeciw wam za plecami.
Noob sojusz, ktory do tej pory nie mial zadnej wojny z nikim i jedynie budowal miasta.
jak 303 pare miast wam zabralo odechcialo wam sie wojny i zaczeliscie z nimi paktowac.
powazny sojusz hehe
icex na tau nic nie pokazales jako gracz za to wiele jako kretacz.
Chwile pograles w no mercy potem chciales dojsc do nas i przepraszales mnie na pw za swoje zachowanie i prosiles o przyjecie.
Nie wzialem cie gdyz wiedzialem, ze jestes kretaczem.
Nastepnie gdy plan nie wyszedl poszedles do naszego sojusznika tam krecic.
Udalo ci sie gdyz dostales konto od orange, konto jej brata i podajac sie za niego doszedles do nas z kilkoma osobami z neog. Po czym za chwile wyszedles do sparty.
I tak zakonczyla sie twoja gra na tau gdyz skonczyles gre.
Takze nie prezentujesz soba nic jako gracz a jedynie walki przekrety fejk konta itp.
Owszem liczy sie gra zespolowa i koledzy czyscili ci miasto a ty wysylales tylko kolona gdzie nie musiales robic doslownie nic.
Wyslales kolona podales czas wejscia a koledzy robili reszte.
Tak grac moze byle noob
Nikt mi w MDG miast nie obstawia. I kazdy Ci toz MDG powie. A jezeli przytaczasz slowa duchow z MDG co niby cos mowili albo sa to zdrjacy to oczywiste, ze beda gadac zle
Mialem wszystkie miasta na froncie 60 miast obstawic wiesz ile to trzeba deffa? polowe obstawic to nie jest realne.
Skoncz plakac i sie kompromitowac.
Przejdzmy do sytuacji na Omega bo o tym tu mamy rozmawiac.
od polaczenia sie pseudo sojuszu GH z 303 i wspolnej koalicji anty MDG wyniki wojny sa zabawne.
Koalicja dostaje takie lanie, ze w 2 dni od zdrady Gh, juz 303 i GH stracili chyba 7 miast.
Dzis robimy totalne lanie GH gdzie nie radza sobie w ogole traca miasto za miastem.
Nawet dyoplomata GH odbija okupacje obstawiona biremami, offem na transportach i ogniami
Nie wiem czy zamierzeniem 303 bylo znalezc mieso armatnie by oni mogli troche odetchnąć ale chyba im sie to po czesci udalo bo polowa sil skupila sie na biciu GH.
Co prawda 303 to nie pomoglo bo nadal codziennie traca 1-2 miasta no ale zawsze to cos.
Nie wiem czy to 303 i Gh sa tak slabi czy my tak mocni ale chlopcy nie stawiaja oporu a wynik okolo 30-5 w wojnie z 303 mowi sam za siebie.
Z GH to z 5-0 w ciagu 2 dni.
Tak koncza zdrajcy z Gh