Niektórzy to mają na prawdę ubogie życie skoro tak bardzo wypominają mi zmianę sojuszu. Napisałem to i w tym temacie i w temacie messyny że zrobiłbym to drugi raz i uzasadnienie tej decyzji było w temacie messyny, nie chce mi się tego za każdym razem powtarzać. Zresztą od zawsze jestem ten zły, na Retimno też bym problem zmian sojuszu o który obwiniani się mnie bo przecież najlepsi gracze z frontu wyszli z kroniki i nie chcieli dalej w niej grać, założyli swój sojusz do którego wpadłem na chwilę. Coś jeszcze chcecie mi wypomnieć? W sumie można to że ci ludzie którzy wyszli wtedy z kroniki dali mi zaproś na kolejny serwer i to też pewnie moja wina że nie poszli z kronika na inny świat.