II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

  • Rozpoczynający wątek Elastynka
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser5408

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Kiedy tak trzech kolegów rozmawiało, przebudził się PSK, coś zabełkotał, wstał, przewrócił się, zasnął... Medus będzie musiał porządnie wywietrzyć to mieszkanie. Chodźmy na zewnątrz, na świeże powietrze, to nam dobrze zrobi- rzekł Michał do kompanów. Wtedy jeden z nich rzekł, iż Medus nie będzie musiał nic wietrzyć, wszak zginął zeszłej nocy. Michał zaaferowany sprawą zupełnie o tym zapomniał. Ale coś tu mu nie pasowało. Przecież nikt nie znalazł ciała Medusa, więc skąd pewność, że nie żyje? Może psychopata uwięził go gdzieś i teraz się nad nim znęca?
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Auditoree przechadzając się po wielkim mieście postanowiła, że nie będzie dziś nikogo oskarżać, bo nie ma wystarczających dowodów, aby kogoś oskarżyć, że jest psychopatą. Zmęczona pojechała do domu. Jak co noc pomodliła się i zasnęła.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

TheKkok2 chciał se kupić whisky ale patrzy do portfela a on pusty. "Gdzie moje pieniądze? Powinno mi coś zostać. Chyba że to Shannqa mi je zabrała. Od początku wiedziałem że uważa mnie za psychopate. A może to ten śmierdzący żebrak? Widziałem że poszedł do pokoju Medusa. Pójde tam" Tam zobaczył leżącego PSK, bayabara00, cewena i Michała.
 

DeletedUser5

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Shannqa spędziła cały dzień szwędając się samotnie po mieście. wstrząśnięta śmiercią Gildona i Medusa. Nie miała ochoty rozmawiać z resztą gości, wierzyła, że to TheKkok2 jest mordercą, ale nikt nie brał jej podejrzeń na poważnie.
- Michał, Babayar, TheKkok, PSK... - szepnęła do siebie. - To ich oni wczorajszej nocy najpóźniej poszli do swoich pokoi. Widziałam każdego z nich, gdy przechodzili pod oknami hotelu. Nie sądzę, by PSK mógł w stanie kogoś zabić. Owszem, zachowuje się jak dziwak, tak jakby chciał, by wszyscy go oskarżyli, ale właśnie z tego powodu myślę, że jest niewinny.
Nie mogła wrócić do pokoju, w którym przebywał z nią Gildon, dlatego udała się do recepcji i poprosiła o zakwaterowanie w innej części budynku, mając nadzieję, że nie zostanie tam odnaleziona przez psychopatę.
 

DeletedUser18501

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Babayar po całym dniu spędzonym w kasynie myśli tylko o jednym spać spać i Jeszce raz spać. Wychodzi z kasyna ale czuje coś dziwnego tak jakby ktoś cały czas za nim szedł odwraca się parę razy ale nikogo nie widzi, wreszcie postanowił sie przyczaić w ciemnej uliczce i sprawdzić czy na pewno nikt za nim nie idzie, nagle zobaczył jak TheKkok2 sie rozgląda tak jakby czegoś lub kogoś szukał. Babayar już wiedział że to on za nim cały czas szedł. Wydało mu sie to podejrzane, "czemu on za mna idzie może właśnie to TheKkok2 jest psychopatą" -pomyślał, szybko pobiegł do pokoju zamknął drzwi i położył sie spać z nadzieją ze jutro sie obudzi
 

DeletedUser5408

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Do grupy stojącej przy domie Medusa dołączył się Tkekkok, widocznie nie mógł znaleźć sobie miejsca i przyszedł, bo zobaczył ruch tutaj - pomyślał Michał.
Nie mając podejrzeń do nikogo konkretnego postanowił on przemyśleć słowa Cewena, jakoby to PSK był psychopatą. W sumie, po śmierci Medusa od razu poszedł przeszukać jego mieszkanie. Był jedyną osobą, która w tej sytuacji coś zyskała. A poza tym jego zachowanie wskazywało by, ze nie jest w pełni normalny. A nawet jeżeli to nie on, to przynajmniej miasto zyska trochę świeżości, jeżeli on zniknie z jego ulic... Wygłosiwszy to znajomym Michał udał się na zasłużony odpoczynek.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Cewen zgodził się zMichalem i oskarżył PSK
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Kolejny dzień psychopatycznej ruletki. Kiedy DziadZLasu udał się do hotelowego pokoju na odpoczynek, psychopata zakradł się do jego pokoju, chciał go zabić. Nie znalazł go, Dziad poczuł potrzebę, aby pójść do recepcji poderwać tą smukłą recepcjonistkę.
JEdnak lud zdecydował- Polski Szef Kuchni - nie żyje!
Fatalnie! On nie był psychopatą....

Uczestnicy:
Michał333
babayron00
Auditoree
cewen
gildon
DziadZLasu
Xiun
Shannqa
Polski Szef Kuchni
hrywi
TheKkok2
Medus
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

TheKkok2 Wstał rano dowiedział sie że psychopata nikogo nie zabił. Poszedł więc do banku wypłacić pieniądze, a potem poszedł do kasyna Siedząc przy stole grał w pokera.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Auditoree wstała rano i usłyszała najnowsze wiadomości. PSK nie żyje. I tak nie miał rodziny, to kto by za nim płakał. Uprzykrzał życie tylko uczciwym obywatelom. Był trochę ten teges, ale nikt go nie znał. DziadZLasu cudem uniknął śmierci. Auditoree bardzo się cieszyła, że psychopacie nie udało się go pojmać. Nasunęła jej się pewna myśl:
Od trzech dni psychopata zabijał ludzi, którzy nie byli aż tak dostępni w życiu społecznym. Chociaż Xiun to co innego. Był bardzo towarzyski.
Po tych rozmyślaniach Auditoree poszła się przejść do parku. Tam widziała martwego PSK. Na rzeczce był jeszcze jego stateczek.
 

DeletedUser14494

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Kiedy DziadZLasu dowiedział się że ktoś w nocy zakradł się do jego pokoju strasznie się zdenerwował . Na szczęscie w nocy nie mógł spać , poszedł do baru poflirtować z kelnerką , nic z tego nie wyszło gdyż kelnerka była od Dziada dużo młodsza i w dodatku zaręczona .
DziadZLasu miał dreszcze na myśl o tym że uciekł psychopacie z pod noża .
W drodze do Kasyna dużo myślał na temat zaistniałej sytuacji , jego myśli skupiały się na jednej osobie , był pewny że jest on psychopatą .
Gdy wszedł do Kasyna chciał wykrzyczeć imię psychopaty ale zauważył że w Kasynie nikogo jeszcze nie ma. Smutny i zdenerwowany DziadZLasu wyszedł z Kasyna i skierował się w stronę parku
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Przechadzając się po parku Auditoree zobaczyła Dziada.
-Cud, że jeszcze żyje. - Pomyślała.
Zapytała się go kogo podejrzewa. Czy kogoś widział.
DziadZLasu odpowiedział, że...
 

DeletedUser14494

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

"Jestem prawie pewien że jest to cewen , już wcześniej wydał mi się podejrzany "
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Cewen w drodze na boisko spotkał Auditoree. Ta powiedziała mu, że DziadZLasu go podejrzewa. Cewen odpowiedział, że to niemożliwe, że by piłkarz znany na całym świecie mógłby być psychopatą.
Auditoree odpowiedziała, że...
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

...może mieć to związek z tobą. - Auditoree zwróciła się do cewena. - W końcu było dużo tropów, że jest to jakiś kibic albo piłkarz. Ale ja nie mam pewności.
Auditoree skończywszy poszła do kasyna pograć w pokera.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

_ale te tropy okazały się złe_ dogonil ją Cewen _ teraz trzeba szukac nowych tropow i mam nadzieje pomozesz mi w szukaniu ich? _ spytal Cewen.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

-No musimy znaleźć jakieś tropy. - Odpowiedziała Auditoree. - Pójdźmy do pokoju Dziada, może tam coś znajdziemy.
 

DeletedUser

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Dwoje weszło do pokoju Dziada i pierwsze, co im się udało znaleźć, był kapelusz hrywiego. Musial go zostawic odczas szukania Dziada. Tak to prawdopodobnie hrywi
 

DeletedUser5

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Shannqa usłyszała o dowodzie w pokoju Leśnego Dziadka i stwierdziła, że to bardzo podejrzane.
- Podczas całego pobytu tutaj nie widziałam Hrywiego na oczy ani razu. Może ukrywa się dlatego, abyśmy go nie zdemaskowali? Nie jestem przekonana, ale w tym momencie to nasza jedyna poszlaka - powiedziała do Cewena i Auditoree.
 

DeletedUser5408

Guest
Odp: II Zabawa Fabularna- Psychopatyczna Ruletka

Michał ten dzień wykorzystał na powolne spacery po ulicach Las Vegas, korzystając ze świeżego powietrza. Chciał być sam, chciał się odstresować, chciał spokojnie przemyśleć pewne sprawy. Dziwiło go, że psychopata tak po prostu wtopił się w tłum, przecież powinien się czymś wyróżniać! A może jego nie ma wśród nas? Może to hrywi ? Nikt go ostatnio nie widział, w zasadzie, to nikt go nawet nie zna... Kto wie, co się kryje za tą postacią...
 
Do góry