DeletedUser4218
Guest
Odp: Dyskusja na temat Cudów / zakończenia gry
Czy sojusz który obstawia tego typu miejsca widziałby stan wojsk?
Nie
czy po miesiącu zbrojenia bramka na dosyłanie jednostek by się zamknęła czy nadal możnaby było słać wsparcia?
Koniec dosyłania.
Taki Olimp musiałby być przejęty ? (okupacją?) czy po prostu rozwalony z morza lub lądu? Jeżeli tylko rozwalony to zapewne wyglądałoby to tak - 80% birem i 20% lądowego na obstawie.
No nad tym nie pomyślałam, bo może kilka sojuszów na jeden Olimp lecieć.
To po rozwaleniu wojska - procentowo by system przeliczył, który sojusz najwięcej rozwalił.
Ale to tylko pomysł jest
Jakie szanse miałby sojusz który (już mając przewage) obstawia 3 takie Olimpy i musi zaatakować jeden olimp broniony całymi siłami przez rywala? Przecież to nie realne bo chcąc taki odbić wszyscy musieliby być nastawieni offensywnie (przy sojuszach o podobnym rozwoju), ale gdyby nastawili się offensywnie straciliby pozostałe Olimpki.
Na tym to polega, że sojusze nie wiedziały by kto jaki obstawia i na jaki leci. Mogłoby się okazać, że przeciwnik leci na ten sam który my sobie zostawiliśmy i nie obstawiliśmy - więc cała heca tutaj by była.
Dlaczego akurat cztery?
Przy normalnym rozroście swiata, który by wyglądał tak jak na screenie powyżej 4 dlatego, by w miarę był równy dostęp z różnych mórz. Przy nie harmonijnym rozwoju - można by zdecydować o 2 lub 3 a nie 4 Olimpach.
Czy sojusz który obstawia tego typu miejsca widziałby stan wojsk?
Nie
czy po miesiącu zbrojenia bramka na dosyłanie jednostek by się zamknęła czy nadal możnaby było słać wsparcia?
Koniec dosyłania.
Taki Olimp musiałby być przejęty ? (okupacją?) czy po prostu rozwalony z morza lub lądu? Jeżeli tylko rozwalony to zapewne wyglądałoby to tak - 80% birem i 20% lądowego na obstawie.
No nad tym nie pomyślałam, bo może kilka sojuszów na jeden Olimp lecieć.
To po rozwaleniu wojska - procentowo by system przeliczył, który sojusz najwięcej rozwalił.
Ale to tylko pomysł jest
Jakie szanse miałby sojusz który (już mając przewage) obstawia 3 takie Olimpy i musi zaatakować jeden olimp broniony całymi siłami przez rywala? Przecież to nie realne bo chcąc taki odbić wszyscy musieliby być nastawieni offensywnie (przy sojuszach o podobnym rozwoju), ale gdyby nastawili się offensywnie straciliby pozostałe Olimpki.
Na tym to polega, że sojusze nie wiedziały by kto jaki obstawia i na jaki leci. Mogłoby się okazać, że przeciwnik leci na ten sam który my sobie zostawiliśmy i nie obstawiliśmy - więc cała heca tutaj by była.
Dlaczego akurat cztery?
Przy normalnym rozroście swiata, który by wyglądał tak jak na screenie powyżej 4 dlatego, by w miarę był równy dostęp z różnych mórz. Przy nie harmonijnym rozwoju - można by zdecydować o 2 lub 3 a nie 4 Olimpach.