Tylko jaki mit wokół tego stworzyć? Jak zmotywować polaków do podbojów? Wersja "idziemy do hiszpanii ratować hiszpanów przed portugalią" chyba nie przejdzie.Trzeba rozpocząć zakrojone na szeroką skalę poszukiwania może się uda.
Tylko jaki mit wokół tego stworzyć? Jak zmotywować polaków do podbojów? Wersja "idziemy do hiszpanii ratować hiszpanów przed portugalią" chyba nie przejdzie.Trzeba rozpocząć zakrojone na szeroką skalę poszukiwania może się uda.
Nie, nie ja myślę, że trzeba pójść w całkiem innym kierunku i ratować Hiszpanów przed oddolnymi ruchami Katalonii i krajów Baskijskich dążącymi do jej rozpadu.Tylko jaki mit wokół tego stworzyć? Jak zmotywować polaków do podbojów? Wersja "idziemy do hiszpanii ratować hiszpanów przed portugalią" chyba nie przejdzie.
To, może na odwrót, idziemy z odsieczą Katalończykom, których kraj został siłą wbrew ich woli podbity i zagrabiony przez hiszpanów? Wiesz, że troche zbliżone do polski po zaborach itd. itd. To by mogło przejść.Nie, nie ja myślę, że trzeba pójść w całkiem innym kierunku i ratować Hiszpanów przed oddolnymi ruchami Katalonii i krajów Baskijskich dążącymi do jej rozpadu.
Ale powstania zwykle nie wypalały, więc to raczej nie jest dobre rozwiązanie trzeba pomyśleć nad czymś innym.To, może na odwrót, idziemy z odsieczą Katalończykom, których kraj został siłą wbrew ich woli podbity i zagrabiony przez hiszpanów? Wiesz, że troche zbliżone do polski po zaborach itd. itd. To by mogło przejść.
Wypalały czy nie, polacy mają do nich słabość.Ale powstania zwykle nie wypalały, więc to raczej nie jest dobre rozwiązanie trzeba pomyśleć nad czymś innym.
Lepszym planem byłoby uzależnić Hiszpanie od sprzedaży taniego bydła z naszego kraju, a następnie po kilku latach wymusić na nich wyzwolenie Katalonii lub drastyczna zwyżka cen.Wypalały czy nie, polacy mają do nich słabość.
Nazwiemy powstaniem, a realnie będzie to inwazja, grunt, że motywacja będzie i wysokie morale wśród wojsk koronnych.
No, ale my nie chcemy Katalonii wyzwalać, tylko dokonać inwazji xD.Lepszym planem byłoby uzależnić Hiszpanie od sprzedaży taniego bydła z naszego kraju, a następnie po kilku latach wymusić na nich wyzwolenie Katalonii lub drastyczna zwyżka cen.
Ale czemu ty mówisz o kontynencie, który jest Angielską bajką straszącą przestępców.Czytam Wasze posty od paru dni i tak się zastanawiam czy wy nie zauważacie prawdziwego zagrożenia?
W Australii żyje 48 milionów kangurów, katalończyków jest około 7,6 milionów Więc jeśli kangury zdecydują się na inwazję Katalonii każdy Katalończyk będzie musiał walczyć z conajmniej 6 kangurami.
Hiszpania nie jest prawdziwym problem. Są one kangury które potencjalnie w każdym momencie mogą zorganizować inwazje.
W sumie chyba tą wielgachną wyspę w dużej mierze kolonizowali przestępcy, czy się mylę xd?Ale czemu ty mówisz o kontynencie, który jest Angielską bajką straszącą przestępców.
A co jeśli to tylko kłamstwo a tak naprawdę statki z nimi były zatapaiane?W sumie chyba tą wielgachną wyspę w dużej mierze kolonizowali przestępcy, czy się mylę xd?
No właśnie nie wiem dokładnie, nie badałem tematu. Po cichu miałem nadzieję, że będziesz wiedział coś więcej.A co jeśli to tylko kłamstwo a tak naprawdę statki z nimi były zatapaiane?
fetyszystaPoka ktoś ranking sypania. Dzięki.