DeletedUser29757
Guest
Nie miałem na myśli że dla nas była trudniejsza, ale jakość ekip które weszły na świat. Skoro Paros mogła wygrać masówka jaką było było ZC tam, to o czymś świadczy. Dla nas może i Paros był trudniejszy, bo Venatores zamiast zrobić połowę roboty jak piszesz to się po 2 miesiącach serwera zawinęli (cała Rada zrezygnowała, z Tobą Grzesiu włącznie) i musieliśmy ich sami ogarniać. To i tak dużo lepiej niż Tuptusie tutaj. Ty nam dałeś szansę wygrać i jesteśmy Ci za to na prawdę wdzięczni, wiesz o tym. Rada Tuptusi yavusowi takiej szansy nie dała.
Cytera była dużo mocniej obsadzona - to miałem na myśli. I chodziło mi raczej o pierwsze półrocze tego serwera, kiedy nasza sytuacja nie była wcale lepsza niż Tuptusi tutaj - z jednej strony główny faworyt, czyli Smoki a na plecach Tornado, które nie było słabsze od CSW na Lapitos. Co prawda strategicznie i dyplomatycznie to rozegraliśmy dużo lepiej niż Tuptusie Lapitos, to i efekt był zdecydowanie lepszy, ale to chyba nie ujmuje nam zasług.
Wojna z MTS to już była gra do jednej bramki i dlatego duża część naszych graczy mogła sobie pozwolić na urlop. np. ja i Zyga podczas wojny z MTS poszliśmy sobie na półroczne urlopy od Grepo, a mimo to szło gładko.
Cytera była dużo mocniej obsadzona - to miałem na myśli. I chodziło mi raczej o pierwsze półrocze tego serwera, kiedy nasza sytuacja nie była wcale lepsza niż Tuptusi tutaj - z jednej strony główny faworyt, czyli Smoki a na plecach Tornado, które nie było słabsze od CSW na Lapitos. Co prawda strategicznie i dyplomatycznie to rozegraliśmy dużo lepiej niż Tuptusie Lapitos, to i efekt był zdecydowanie lepszy, ale to chyba nie ujmuje nam zasług.
Wojna z MTS to już była gra do jednej bramki i dlatego duża część naszych graczy mogła sobie pozwolić na urlop. np. ja i Zyga podczas wojny z MTS poszliśmy sobie na półroczne urlopy od Grepo, a mimo to szło gładko.
Ostatnio edytowane przez moderatora: