DeletedUser15806
Guest
Ale od kogo Wy sie tych atakow spodziewacie ?
Nie wiem właśnie kto by atakował jak wróg ma bonus +20% do obrony. Trochę samobójstwo. A Ty Orlando jak się nudzisz to się na offa przerzuć. U nas za mało offowców jest, a deffowców ciągle przybywa.
Hmm. Tuptusie po odejściu swojego lidera stracili na wigorze. Wręcz powiedziałbym, ze to już nie ten sam sojusz . Na początku to oni byli faworytami, a teraz według moich obserwacji, nie są nawet w top 3. Bardziej stali się chłopcami do bicia, a tych co oni bija są jeszcze większymi chłopcami do bicia. Obecna rada tez pozostawia wiele do życzenia ( ale to nie koncert życzeń - i dobrze ). NZ i CSW wysunęły sie na pozycje lidera, a ich zorganizowanie offowe można tylko podziwiać. Choć tez jakby tracili na sile, ale to raczej z braku godnego przeciwnika. CK dezerterzy w przeciwieństwie do pozostałych wydaje mi się, ze bardziej odgrywają role sami gracze niz rada. Przez co w sumie wyszli z pozycji worka treningowego NZ na sojusz godny obserwacji. Ocenzurowani jakby trochę ucichli? czyżby można odliczać dni ? a Kohorta niczym wierny sługus u boku NZ.
Krotko mówiąc świat o ciekawiej fabule lecz raczej chyba już łatwy do przewidzenia. Chyba ze reżyser zaskoczy nas nagłym zwrotem akcji
No ale nie powiesz mi, ze Wasza moc trochę zmalała ( pomijając szczegóły, których faktycznie mogę nie znać) w porównaniu z czasem przedtem jak NZ zaczęło atakować. Kazdy liczył na odpowiedz z Waszej strony, na jakiś kontratak. Wy porostu zmieniliście kierunek jeśli sie nie mylę , pewnie ze względów taktycznych budowy zaplecza itd ... lecz i tak jakby Wam czegoś brakowało.
NieLepsze pytanie. Opłacalne?
A skąd to niby wiesz?tuptusie nie mają lidera. a niektóre radne nawet nie wiedzą jak mapę ogarnąć, coraz więcej graczy się wykrusza a co za tym idzie sojusz upada
swoich niewygodnych graczy oddaja czerwonym na pozarcie
niektórzy pseudo radni rżną tu takich ważniaków że hoho a nic w sojuszu nie jest ogarniane.