Bez jakiej ochronki ? Od samego początku gramy bez paktów , więc żadnej ochronki nie było niezależnie od tego czy z kimś umawialiśmy sie wczesniej czy też nie.
Co do retimno to lepiej się nie wypowiadaj , bo na każdym froncie miałeś murek plus stałki od sojuszu po 2k transów taki zesrany byłeś jak oddałem Ci moje wioski na froncie z bobrami aż w końcu oddałeś za darmo im bo wiedziałeś ,ze i tak stracisz , a bałes się kompromitacji. Ja dobrze wspominam właśnie czas kiedy byłem w tym "pseudo sojuszu" bo w nim nauczyłem się grać grając przeciwko jednym z najlepszych , a może nawet najlepszych graczy na grepolis
A Ty cymbale nigdy nie nauczysz się grać bo boisz się wysłać kolona i utraty miasta i zawsze będziesz się otaczał zielenią.Strach przed kompromitacją "co o mnie powiedzą na fo ? będą się śmiać znowu i przez parę dni nie będę mógł się odzywać" - taki właśnie bałwan jesteś.
Ja napisałem, że bez ochronki nie wchodzisz i gdy wchodziłeś to wiedziałeś, że będzie pakt z kronika bo był umówiony. To, że potem nie wyszło niczego nie zmienia.
Tylko na jednej wyspie oddalonej od sojuszu na terenie Bobrów w jednym mieście miałem mur i obstawę i nie 2k bo nigdy na żadnym świecie tyle nie miałem raz, że takie coś zniechęca w ogóle do akcji co nie jest mi na rękę a dwa, że nie było tyle deffa aby tak obstawiac miasta zresztą sam się kompromitujesz i od razu widać, ze klamiesz bo nie da się obstawić na każdym froncie miast po 2k transów
Było po okolo 500 czasem mniej czasem wiecej chwilowo doslanych gdy spodziewalem sie akcji .
No własnie dzieciaku oddales mi miasta na froncie wiec kto tu sie zesrał? kto uciekal z frontu a kto tam szedl i nie stracil zadnego miasta mimo, ze te bunkry Bobry rozbijaly polowa atakow podczas akcji. Bunkry nigdy nie daja ochrony a jedynie wydluzaja akcje i daja wieksze szanse na obrone klinami ale co ja ci bede tlumaczyl jak ty nie potrafisz sie bronic i jedyne co robisz to akcje wysylania pieknych synchro z bocika. Murek 0 bo jak nieudacznik da sobie wstawic kolona to koledzy poleca mitykami i odbija wiec nie trzeba sie uczyc ani wysilac
Bobry ci zabierali miasta jak dziecku i uciekles z frontu wiec nie wypowiadaj sie o tym kto sie zesral bo sam to wlasnie przyznales
ale zanim sie zesrales to byles rozbierany miasto po miescie.
Kolejne klamstwo bo na Retimno żadnego miasta nie stracilem ani nie oddalem i do konca cudow gralem tam i odkad ty uciekles z tego frontu to miast nie tracilismy
na tym froncie gdzie byles.
Ty sie nauczyles w pseudo sojuszu grac? od kogo? traciles miasta nie wyciagales wnioskow z bledow i ponownie je traciles. Plakales bezradny, ze sie nie da bronic przed bobrami i oddales ostatnie miasta jakie zostaly i uwaga uwaga poszedles na bezpieczne zaplecze gdzie nawet nie pamietam co robiles ale chyba deff klepales
No to zapytaj moich wrogów na gonnos jak boje sie wysylac kolony i ile miast tam wrogowi podbilem. I nie tak jak ty leszczu, ze 10 zlotnikow za plecami 40 atakow z bota i twoj marny kolon a wrog wiele slabszy i bez szans na obrone tylko podbijalem miasta wrogowi co mial przewage liczebna i wojskowa.
Takze co jak co mati dzieciaku nie pisz nic o umiejetnosciach odwadze i obronie bo dostawales lanie i nawet nie wyciagales wnioskow ze swoich bledow tylko caly czas broniles sie w ten sam sposob czyli bezskutecznie.
I pamietaj to ty zesrany uciekales z frontu bobrow oddajac mi miasta abym za ciebie ich bronil bo nie dawales rady
ja je utrzymalem dzieciaku.