dostaniesz rapek pewnego dnia "gracz MULARD wykupił Twoje miasta , wybierz kierunek gdzie chciałbyś zacząć swoją przygodę od nowa"
Ludziska sami na to pozwalacie i dajecie ciche przyzwolenie ja złoce i tego nie ukrywam a np. Mordulec tez złoci czy Kozak co wy mnie się uczepiliście popatrzcie wokół siebie a potem palcem pokazujcie , a co do opcji kup teraz wioche to fajne tylko za szybko by było zielono
dzięki człowieku że porównujesz mnie do siebie bo aż urosłem, jednak nie jesteśmy tacy sami ani nawet podobni...Ludziska sami na to pozwalacie i dajecie ciche przyzwolenie ja złoce i tego nie ukrywam a np. Mordulec tez złoci czy Kozak co wy mnie się uczepiliście popatrzcie wokół siebie a potem palcem pokazujcie , a co do opcji kup teraz wioche to fajne tylko za szybko by było zielono
Tu się muszę zgodzić, bo ciągle tego nie rozumiem... Mordulec/ krolicza łapka/ ros777 ma kolegów wśród graczy ''synchro'' w złoceniu nie ustępuje mulardowi tak bardzo, ale jednak on jest ok, a Mulard nie ok. Jak już się ma takiego złotnika w soju to jest po prostu w porządku i fajnie, ale jak jest już wrogiem to jest to największe zło
Podwójne standardy niestety.
Dla jasności, dalej nie popieram takiego wielkiego złocenia bo zaburza rozgrywkę. Oczywiście mordulec może napisać, że świat nie jest sprawiedliwy itd. Tyle, że to jest gra w której można mieć wpływ na równowagę, to nie jest realne życie, a nawet w życiu np w boksie są kategorie wagowe wprowadzone po coś ( jezeli ktos rozumie o co chodzi ).
Kojiro... proszę Cię. Nie stawiaj w jednym rzędzie Mularda i Mordulca.
Ten pierwszy nic nie umie więc kupuje. Gdyby nie miał złota to zabraliby mu pierwszą wioskę i na tym skończyłaby się jego gra.
Przy całym szacunku ale taka jest bolesna prawda.
Mordulec to zupełnie inny człowiek i inny gracz. Używa złota, używa go dużo ale robi to z głową i wyjątkowo skutecznie.
Gdyby zrobić konkurs na ilość zmarnowanego złota to obaj opisani przez Ciebie gracze byliby po zupełnie różnej stronie rankingu.
Mordulec przy swoich możliwościach jest też bardzo wporządku gościem i nie wykrzykuje na forum "wstawcie wszystkie biremy a ja Wam spalę"
Nie porównuj proszę garnka do łyżki bo to bezsensu.
dzięki człowieku że porównujesz mnie do siebie bo aż urosłem, jednak nie jesteśmy tacy sami ani nawet podobni...
ja bym domu na piasku nie budował, wybrałbym twardsze podłoże - jak choćby skałę. aha i nie wybierałbym rodziny bo rodzinę już mam.
pamiętaj też by nie palić mostów za sobą, czasami trzeba zawrócić - często też podkulając ogon. Ty idziesz w jedna stronę z zasłoniętymi oczami jak jeździec bez głowy. wyszarzejesz szybciej niż Ci się wydaje!
prywatnie szczerze pozdrawiam!
Szanowna Wredotko.A z innej beczki czemu mnie nie dziwi ,że doktorek lata z kolonami ? W dodatku w Święta i takie to poszanowanie i honor jest na grepoW ciągu dnia się nie da to w Święto lata , brawo dla Pana
A Pan to skąd wie co kto na forum dodaje ? I po tym jak gram na tym świecie od samego początku to powiedziałabym to samo ale w drugą stronę z tym ,że dodałabym ,że oprócz ilości miast w tym przypadku nie widziałam nic specjalnego ani ,żadnego okazu tego " wyjątkowo skutecznego i z głową " wykorzystywania złota.
Nurtuje mnie dodatkowo jedna kwestia. Pokój pokojem, ale skoro ktoś pewien jest, że nie będzie mógł grać w danym terminie, to czemu nie weźmie urlopu?Szanowna Wredotko.
Zejdź z doktorka bo on ma inny typ
Nie ma pokoju bo Wasz cudowny i szanowany dyplomata nie raczył nam przez tydzień odpisać na PW.
Nasz sojusz wystosował propozycję świątecznego Pona. Niestety przez tydzień czasu nie doczekał się odpowiedzi.
Chęć uszanowania święta dziwnym trafem pojawiła się wczoraj po tym jak się okazało, że Wasz wspaniały sojusz pękł. Dziś Waszego dyplomaty nie ma. Śmiem twierdzić, że coś mu wypadło i dlatego o Was pomyślał.
Niestety my nie będziemy na jego zawołanie.
Nie podziwiamy go i nie czekamy na PW od niego jak na zbawienie.
Dlatego nie ma i nie będzie żadnego pokoju.