no i tu widać jak na dłoni jaką obsesją pałasz do Turka
szukałeś jakieś postu sprzed kilku lat
lub co gorsza miałeś to gdzieś zapisane w jakimś folderze zgaduje że nosił nazwę "turek"
Mulard to nowa generacja złotnika
mogę się założyć że nikt nie wydał tyle kasy co on na tym świecie tylko
ale to jego kasa i robi co chce i nikomu nic do tego
I zapomniałeś dodać ile to się od Omegi zmieniło
event co miesiąc ogólnie wszystko można kupić dosłownie
więc wytrwały złotnik dużo może namieszać
przylazł no name i zaczyna się mądrzyć.
wiesz co nie powinno się zmieniać?
pewne ideały, którymi twój wódz podobno się kierował.
ile to się napluł na Rzeźnię, Gloriana, Playę Star i wielu innych?
ile to nakłamał na temat ludzi którym do pięt nie dorasta w kwestiach związanych z ideałami, honorem, czy oddaniem.
a teraz co?
zmieniło mu się?
gdzie się podział ten wielki wojownik z omegi, który bredził o walce?
powiem Ci gdzie. Nigdy go nie było.
to zwykły kłamczuch i tyle.
wystarczy przeczytać ten jeden post, który do dziś jest na forum i prześledzić losy MDG.
Omega - poważna walka jeszcze silnego MDG oraz porażka.
Korynt - próba mieszania, mącenia, rozbijania czyichś sojuszy i klęska w wojnie.
Retimno - pierwsze symptomy braku walki, ucieczki za plecy paktowiczów i plucie zza ich ramion
Akcjum - dno totalne. Sojusz na M200, upierdliwe ciągłe ataki po 1000 na raz żeby kogoś zamęczyć, zniechęcić do gry. Tam Twój wodzu podpisał pakty z każdym sojuszem który był między MDG a małą (20 osobową) Furią. Tam wodzu mając dwa morza miast wypisywał na FO, że leci do Furii blaszki zakładać bo my nie umiemy do niego dopłynąć.
Gela - sprowadzenie na ziemię w półtora miesiąca.
Lindos - bratanie się ze złotnikami, którzy umiejętnościami do pięt nie dorastają chociażby takiemu komodo.
Tak masz rację.
Grepo się zmienia a w raz z nim Wódz Turecki, który zapomniał już co to walka więc chwali się w profilu, że utopił komuś kolona.