Sisi pewnie będzie krzyczała
Forum troszkę umarło, więc napiszę jak to wygląda z perspektywy zaangażowanego gracza Gięło.
Z rozbawieniem przyjmujemy sytuację na serwerze. Czerwoni imają się wszystkiego czego się tylko da...
A jednocześnie cały czas pokutuje fama, że to my - Gięci jesteśmy Ci źli...
Próbują latać z każdą bzdurą do supportu
- na szczęście chyba troszkę przeszydzeni usiedli na tyłki
i zrozumieli, że support to nie łosie, by biegali na ich zawołanie, a poza tym no cóż trzeba być jak żona Cezara by latać do nich na skargę - bo czasami ta broń się odwija i potrafi uderzyć wojującego nią w czoło
... Swoją drogą cały czas nie rozumiem sensu krótkiego co prawda [ciekawe dzięki czemu i komu
] bytu sojuszu POLICJA na tym świecie... Ale ja się może nie znam, na wyższej filozofii fizyki kwantowej pożycia seksualnego krzeseł i klamek.
Próbują wypisywać bzdurne informacje na temat naszej Rady
kochani wszelkie pogłoski o tym, że Guzik ma bana, umarł, rozważa walnięcie szaraków, ma depresję, tudzież dokonał napadu z bronią w ręku na skład złota w InnoGames są dalece przesadzone i tak prawdziwe jak to, że Gięło się rozpada.
Próbują rozłamywać i tak nieliczne nasze PONy - a to podobno jak pisał niejaki Bradson... Gięło miało zdradzać i wystawiać. No cóż - mentalność Kalego, jak Kaliemu ukradli krowę źle, ale jak Kali takową ukradł to już wypas!
Moi Drodzy reasumując
zapraszam do standardowej walki w stylu Gięło na serwerze. Czyli offy i ognie w ruch, deff w miasta i do przodu
bo tak patrząc z boku na to wszystko należy po prostu z politowaniem pokiwać głową.
PS.: Gratuluję tytanom obrony wstawiającym DL na trawnik